10 rzeczy, które dzieją się tylko w serialach!

Zauważyliście, że niektóre rzeczy dzieją się wyłącznie na ekranie telewizora i nie ma co liczyć, na to że coś podobnego spotka was w prawdziwym życiu? Co mamy na myśli? Na przykład... (The CW)

Tylko na małym ekranie bohaterowie potrafią przejechać całe miasto na spotkanie, które trwa maksymalnie minutę i nie mieć z tym problemu. My bylibyśmy wściekli na taką stratę czasu - w prawdziwym życiu takie rzeczy załatwia się mailem lub przez telefon! (HBO)

Zauważyliście, że niemal wszystkie postacie w serialach korzystają z prysznica na opak? Zamiast najpierw odkręcić wodę i ustawić odpowiednią temperaturę, a dopiero potem wskakiwać do środka, od razu pakują się do kabiny i odkręcają wodę wprost na gołe ciało. I jakimś cudem woda jest zawsze idealna - ani za zimna ani za gorąca. Czary. (Paramount Pictures)

Zauważyliście, że w serialach nigdy nie ma korków (chyba że doszło do ważnej dla akcji katastrofy lub wypadku) i wszędzie da się błyskawicznie dojechać? Jasne że nie oczekujemy od bohaterów seriali tego, żeby stali przez 5 minut w korku i słuchali radia, ale warto o ich istnieniu od czasu do czasu widzom przypomnieć. (FilmDistrict)

W telewizji nikomu nigdy nie brakuje na nic pieniędzy. Niezależnie od tego, czym zajmuje się nasz bohater, stać go na wszystko. Weźmy na przykład "Przyjaciół" - naprawdę trudno nam uwierzyć, że byłoby ich stać na takie mieszkanie w Nowym Jorku. (NBC)

Niezależnie od tego, gdzie pracujesz, zawsze znajdziesz czas na masę innych rzeczy (które przy okazji posuwają do przodu fabułę, więc nic dziwnego, że zawsze jest na nie czas). W przypadku "Flasha" da się to zrozumieć, gorzej ze wszystkimi innymi serialami. Gdybyśmy tylko mieli tyle wolnego czasu w rzeczywistości...

Tylko w serialach dosłownie każdy ma idealną dykcję (chyba że jest szalony, pijany lub na haju). Nie wspominając o tym, że każdy jest w stanie DOSKONALE wyrazić to, co czuje (lub co mu leży na wątrobie) nawet gdy targają nim silne emocje. Rozmowy w prawdziwym życiu nigdy nie są tak precyzyjne. Oczywiście, wiemy, że w życiu nie mają za zadanie popychać akcji do przodu, niemniej fajnie byłoby czasem posłuchać, jak ktoś nie potrafi wyrazić swoich emocji. (ABC)

Zauważyliśćie, że w telewizji bardzo często jakiś bohater pojawia się znikąd i mówi jedno zdanie, które doskonale wpisuje się w długą rozmowę, przy której go nie było (a może chował się w cieniu)? Nikt nawet nie musiał mu wyjaśnić, co zostało powiedziane pod jego nieobecność - on to jakimś cudem już wiedział. Szkoda że w życiu tego typu mocne wejścia raczej się nie zdarzają. (The CW)

Tylko w telewizji rozmowy telefoniczne są serią zdań wypowiedzianych do słuchawki przez jedną osobę z dosłownie kilkusekundowymi przerwami (tak jakby nikogo po drugiej stronie nie było albo gdyby zasuwał ze swoimi kwestiami jak Flash) na reakcję niewidzialnej osoby na linii. I wszyscy zawsze dokładnie wiedzą, kiedy się rozłączyć, mimo że prawie nigdy w serialu nie usłysz pada "do usłyszenia". (BBC One)

Zauważyliście, że gdy ktoś wpada do kogoś w serialu z niezapowiedzianą wizytą, w mieszkaniu praktycznie zawsze jest porządek (nawet jeśli nasz bohater biorąc pod uwagę fabułę nie miał fizycznie szans ich wysprzątać)? Jasne, może znajdziecie na stole jakieś pudełko po pizzy, ale to by było na tyle. Szkoda że w rzeczywistości nasze mieszkania nie sprzątają się same, a kurz nie istnieje. (Netflix)

Chyba tylko w telewizji bohaterowie tak często cudem uchodzą z życiem z bardzo poważnych wypadków samochodowych. (The CW)