15 + 1 najlepszych komedii dla dorosłych

Przez lata komedie sukcesywnie przesuwały granice dobrego smaku, nadeptując widzom na odcisk rubasznymi i często obrazoburczymi żartami związanymi ze stereotypami, seksem, narkotykami i obraźliwym językiem. To właśnie te rzeczy zapewniają niektórym zagranicznym filmom kategorię "R" (tylko dla dorosłych). Jakie są najzabawniejsze i najlepsze komedie, które mogą się pochwalić tą kategorią? Tego dowiecie się z naszej galerii! (Warner Bros. Pictures)

To chyba najzabawniejsze i najodważniejsze wcielenie Sacha Baron Cohena i jego najlepszy film (film z Alim G nie był niestety zbyt dobry). To alter ego komika jest kazachskim dziennikarzem, który wyrusza na podbój Ameryki, aby podpatrzeć jej zwyczaje i skonfrontować je ze swoją, wyjątkowo przedpotopową dodajmy, wizją świata oraz ożenić się z Pamelą Anderson. Przy okazji nie raz zdarza mu się obnażyć ciemnotę i ignorancję samych Amerykanów. Przezabawna jazda po bandzie. (20th Century Fox)

Oto, co się dzieje, gdy wieczór kawalerski w Vegas wymyka się spod kontroli. (Warner Bros. Pictures)

Kultowy film Johna Landisa był realizacyjnym koszmarem, głównie za zasługą wybryków Johna Belushiego, który zmagał się wówczas ze swoimi licznymi nałogami. A mimo to i tak udało się stworzyć kapitalną komedię (choć czasami widać w niej bałagan). A wszystko dzięki wspaniałej muzyce, szalonym pościgom i komediowemu geniuszowi i charyzmie Aykroyda i Belushiego. To akurat jeden z lżejszych filmów z kategorią "R". (Universal Pictures)

Niektórzy nazywają ten film "Kac Vegas" dla kobiet, ale to coś więcej. "Druhny" nie boją się hardcore'owych żartów i balansowania na granicy smaku, bo też nie mają się czego obawiać - ten film jest naprawdę bardzo śmieszny. Nie wspominając o obsadzie, która jest po prostu kapitalna - każda z bohaterek ma własny styl i wnosi do puli autorski rodzaj komedii. Dawno nie było tak dobrej komedii. (Universal Pictures)

Twórcy obrazoburczego "Miasteczka South Park" wzięli na warsztat filmy w stylu Ameryka-Ratuje-Świat, a aktorów zastąpili kukiełkami. Tylko Matt Stone i Trey Parker mogli tak obśmiać walkę Ameryki z terroryzmem. (Paramount Pictures)

Dzieło Coenów nie zostało filmem kultowym bez powodu. Zazwyczaj potrzeba jednak kilku seansów, żeby go w pełni docenić. Jest to też jedna z największych kopalni cytatów z naszej galerii, której bohaterowie naprawdę lubią używać słowa na "f". (Gramercy Pictures)

Czy to nie ironia, że jeden z najlepszych filmów o dojrzewaniu ma kategorię "R"? W każdym razie, "Supersamiec" to pozycja obowiązkowa dla każdego, kto pamięta ten niezręczny okres bycia zdezorientowanym hormonalnie nastolatkiem. (Columbia Pictures)

Eddie Murphy jest komediowym geniuszem i moglibyśmy wam polecić niemal każdy jego film (no dobra, mamy na myśli te wcześniejsze pokroju "Książę w Nowym Jorku", "Nieoczekiwana zamiany miejsc" czy choćby "Wielkiej hecy Bowfingera"), ale zdecydowaliśmy się wam przypomnieć o tym klasyku. Doskonałe połączenie komedii i świetnego kina akcji. (Paramount Pictures)

Nadal uważamy, że jest to jedna z najbardziej uroczych, bezpretensjonalnych i najzabawniejszych komedii romantycznych w historii, mimo że nie brakuje w niej żartów dosadnych (niesławna scena z żelem do włosów albo incydent z rozporkiem. (20th Century Fox)

Ameryka przyszłości, kraj zamieszkują wyłącznie idioci, którzy wodę zastąpili napojami energetycznymi i wybrali gwiazdę porno i zapaśnika na prezydenta. Film jest dziełem twórcy "Beavisa i Butt-heada", więc możecie być pewni zatrzęsienia absurdalnego i głupkowatego humoru, który wystawi wasze mięśnie brzucha na ciężką próbę. (20th Century Fox)

Jeden z najlepszych filmów Judda Apatowa i jedna z najlepszych ról kapitalnego i niedocenianego Steve'a Carrel'a, który pełen wachlarz swoich komediowych talentów pokazał nam dopiero w serialu "Biuro". (Universal Pictures)

Chociaż jedna komedia Edgara Wrighta musiała się znaleźć na naszej liście. Dlaczego? Bo żaden współczesny reżyser nie potrafi wpleść tylu elementów komediowych w dosłownie każdy szczegół - od przejść między ujęciami aż po sposób kadrowania. (Universal Pictures)

Świetna satyra na gwiazdy Hollywood z jednymi z największych gwiazd branży w niekiedy bardzo zaskakujących rolach. Nic dodać nic ująć. (DreamWorks Pictures)

Niezależna komedia Kevina Smitha na papierze wydaje się dość nudna - to po prostu film o dwóch obibokach, którzy spędzają całe dnie na pogaduchach w sklepie, w którym pracuje jeden z nich. W rzeczywistości film jest tak naszpikowany świetnymi dialogami i nietuzinkowymi postaciami, że można go oglądać po kilka razy. Jeśli spodobają wam się "Sprzedawcy" koniecznie obejrzyjcie sequel oraz "Dogmę". (Miramax Films)

Jeśli mielibyśmy wybrać tylko jedną komedię o paleniu trawki, postawilibyśmy na "Żółtodzioby" z legendarnym komikiem Dave'em Chappellem w roli głównej. (Universal Pictures)

Ten film wkurzył wielu Chrześcijan, bo odważył się robić sobie absurdalne jaja z wydarzeń biblijnych z ukrzyżowaniem włącznie. Mimo że niektórzy widzowie mogą poczuć się nim urażeni, trudno odmówić mu uroku i naprawdę przezabawnych momentów. (Cinema International Corporation)