Czemu Liam Neeson jest idealnym facetem w czerni?

Każdy, kto widział "Facetów w czerni", wie z czym to się je: czarne garniaki, stylowe okulary, odjazdowe gadżety i kosmici, dużo kosmitów. Z filmu na film dochodzą jedynie nowe twarze. W najnowszej odsłonie cyklu - "Men in Black: International" - do ekipy pilnującej przybyszów z kosmosu dołączyli Thor, Walkiria i Liam Neeson! Dlaczego gwiazdor "Uprowadzonej" to idealny dodatek do obsady tej znakomitej serii? (SPE)

Jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd kina akcji, a wszystko dzięki serii "Uprowadzona" i kilku innych rolach w podobnych filmach akcji. (Twentieth Century Fox)

Neeson ani myśli o emeryturze i w nowym filmie z serii nadal kopie tyłki jakby miał znowu 20 lat! W międzyczasie pracował też nad filmem "Przykładny obywatel", który również trafił do kin w 2019. (Lionsgate)

Właśnie dlatego wierzymy, że rola agenta High T, głowy londyńskiego oddziału Facetów w Czerni w "Men in Black: International", wydaje się wręcz napisana dla niego. (SPE)

Choć ostatnio był na świeczniku i znalazł się w ogniu krytyki ze względu na rasistowskie komentarze w prasie, Neeson ma dobre relacje z koleżanką z planu, Tessą Thompson, która wierzy, że aktor ma odwagę, żeby przyznać się do błędu i stawić czoła konsekwencjom. (SPE)

Irlandzki aktor zadebiutował ponad 40 lat temu i przez ten czas zdążył zagrać kilkanaście niezapomnianych postaci takich jak Oskar Schindler czy Rob Roy.

Steven Spielberg zaproponował Neesonowi rolę Oskara Schindlera w "Liście Schindlera" po tym jak zobaczył go w "Annie Christie" na Broadwayu. (Universal Pictures)

W latach 1982 - 1987 jego kariera nabrała rozpędu. A wszystko dzięki znakomitym rolom u boku Mela Gibsona i Anthony'ego Hopkinsa w "Buncie na Bounty" i Roberta De Niro i Jeremy'ego Ironsa w "Misji". (REX/ Shutterstock)

Nie samymi rolami w filmach akcji kariera Neesona stoi. Warto przypomnieć o jego znakomitych rolach dramatycznych w filmach kostiumowych takich jak "Michael Collins" czy adaptacja "Nędzników" Victora Hugo? (Columbia Pictures)

Był znakomity w roli rycerza Jedi w "Epizodzie I" "Gwiezdnych wojen". Jeśli ktoś ma na koncie rolę Qui-Gon Jinna, z całą pewnością zasługuje, żeby zasilić szeregi Facetów w czerni. (Twentieth Century Fox)

George Lucas obsadził Neesona w roli Qui-Gona, bo uznał, że ma niezwykłą charyzmę i doskonałą prezencję i opisał go jako "mistrza w swoim fachu, który jest wzorem do naśladowania dla innych i ma wszystkie cechy tej postaci.” (Twentieth Century Fox)

Gdy przyjął rolę Hannibala w adaptacji filmowej "Drużyny A" z 2010 roku, Neeson miał opory przed paleniem cygar (co jest znakiem firmowym bohatera), ponieważ jest byłym palaczem. Zgodził się jednak, ponieważ nie chciał odzierać postaci z tak charakterystycznego nawyku. (Twentieth Century Fox)

Ma niemałe doświadczenie w graniu w fantastyce (grał Zeusa i Aslana), co z pewnością wpłynęło na jego decyzję o dołączeniu do obsady "Men in Black: International". (Warner Bros.)

W 2016 Neeson znów połączył siły z Martinem Scorsese przy okazji dramatu "Cisza". Neeson schudł do roli 10 kilogramów. Premiera filmu odbyła się w Watykanie. (Paramount Pictures)

Neeson mieszkał z Helen Mirren w latach 80. Poznali się podczas zdjęć do filmu "Wieki ciemne". Zawsze twierdził, że Helen pomagała mu rozkręcić karierę aktorską w Hollywood. (REX/ Shutterstock)

Miłością jego życia jest aktorka Natasha Richardson, która zmarła tragicznie po tym jak doznała poważnego urazu głowy w trakcie wypadku na nartach. (REX/ Shutterstock)