15 niedocenionych komedii, które musicie zobaczyć!

Łatwo jest uznać komedię za durną i bezsensowną. Rozśmieszanie to niełatwe zadanie. Wiele komedii uznawanych kiedyś za słabe, z biegiem lat zostało odkrytych na nowo i zebrało wierną rzeszę fanów. Poznajcie 15, naszym zdaniem, najbardziej niedocenionych komedii w historii! (Universal Pictures)

Witajcie w świecie, w której Ameryką rządzi były gwiazdor porno i zapaśnik. Te przezabawna satyra opowiada historię zwykłego everymana, który zostaje zahibernowany w ramach eksperymentu i na skutek wypadku budzi się w Ameryce rządzonej i zamieszkałej przez kompletnych idiotów. Gwarantujemy, że przy odpowiednim nastawieniu będziecie zwijać się ze śmiechu. (20th Century Fox)

Komedia kryminalna Shane'a Blacka jest kapitalnie napisana, a role Vala Kilmera i Roberta Downeya Jr. zaliczają się do najlepszych w ich karierze. Jeden z najbardziej niedocenionych filmów w naszym zestawieniu. (Warner Bros.)

Znajdziecie tu wszystkie znaki firmowe Edgara Wrighta - pełno tu wizualnych żartów i świeżych, niekonwencjonalnych pomysłów. Z czym tym razem mamy do czynienia? Z nastolatkiem, który żeby zdobyć dziewczynę, musi pokonać jej 7 złych byłych! Zaufajcie nam, jeszcze nigdy nie widzieliście filmu na podstawie komiksu z grami wideo w tle takiego jak ten. (Universal Pictures)

Grupa dokumentalistów filmuje życie grupki nowozelandzkich wampirów-współlokatorów. Brzmi jak świetny pomysł na horror? Nic z tych rzeczy! To pełnokrwista komedia, w której kłótnie krwiopijców częściej dotyczą obowiązków domowych niż krwawej jatki (choć i te się zdarzają). Reżyserem tego kapitalnego mockumentary jest Taika Waititi, facet, który stanął za kamerą widowiska "Thor: Ragnarok". (Madman Entertainment)

Munson jest byłym mistrzem kręgli, który po serii życiowych porażek stoczył się na samo dno. Pewnego dnia spotyka jednak swoje wybawienie - niewinnego Amisza ze smykałką do kręgli. Nasz antybohater od razu bierze go pod swoje skrzydła, uznając go za swój bilet powrotny do godnego życia. To niezwykłe jak reżyserom tego filmu udaje się wzbudzić w nas sympatię do (często wyjątkowo odpychających) postaci. (Paramount Pictures)

Kolejny film braci Farrelly na naszej liście (po "Kręglogłowych"). Tym razem mamy do czynienia z (czasem sprośną) komedię romantyczną o zahukanym gościu, któremu prawie udaje się zabrać na bal szkolną piękność (przeszkadza mu w tym pewien wypadek z rozporkiem w roli głównej). Po latach udaje mu się ją odnaleźć i próbuje odświeżyć relacje. Problem w tym, że nie tylko on szaleje za Mary. (20th Century Fox)

Oto film (wyreżyserowany przez Franka Oza!), w którym Eddie Murphy wciela się w kilka postaci, który nie jest do kitu! Ta niedoceniona komedia opowiada historię miernego filmowca (Steve Martin), który postanawia nakręcić film klasy B z wielką hollywoodzką gwiazdą... (dosłownie) za jej plecami! Wystarczy tylko znaleźć jej sobowtóra... (Universal Pictures)

"Spinal Tap" to podręcznikowy przykład filmu kultowego z rzeszą oddanych fanów. Film jest w pełni improwizowanym pseudodokumentem o fikcyjnej angielskiej kapeli heavy metalowej (która po premierze filmu zaczęła wydawać płyty!). To wspaniała satyra, która podkręca zgrywę z wszystkich grzechów innych kapel z tamtych czasów. (20th Century Fox)

W tym filmie występują Matt Stone i Trey Parker (twórcy "Miasteczka South Park"), a jego reżyserem jest David Zucker. Czy musimy cokolwiek dodawać? (Universal Pictures)

Podobnie jak "Idiokracja" jest filmem Mike'a Judge'a, który z biegiem lat zgromadził wierną widownię i stał się filmem kultowym. O czym opowiada? O grupie znudzonych robotą pracowników biurowych, którzy postanawiają okraść korporację, której tak bardzo nienawidzą. Jak nietrudno się domyślić - nie wszystko idzie zgodnie z planem... (20th Century Fox)

Siła tego obrazu tkwi w prostocie. Tucker i Dale to dwóch prostodusznych wieśniaków, którzy pragną jedynie świętego spokoju. Gdy w ich życiu pojawia się banda pijanych nastolatków, ten spokój zostaje zmącony. Nieodpowiedzialne dzieciaki zaczynają bowiem ginąć w dziwnych okolicznościach, a winą za ich śmierć zostają obarczeni nasi dwaj bohaterowie... (Magnet Releasing)

Film Roberta Zemeckisa (tak jest!) to ostra jak skalpel satyra na próżność i zadęcie gwiazd, które gotowe są zapłacić każdą cenę za wieczną młodość. Choć w chwili premiery film nie odniósł wielkiego sukcesu, dziś uznawany jest za jedną z najlepszych czarnych komedii z Hollywood. (Universal Pictures)

To tak naprawdę jedyna "komedia" w repertuarze Martina Scorsese, a i tak jest komedią z gatunku tych czarnych. Historia jest prosta: młody mężczyzna zdobywa numer pewnej dziewczyny w kawiarni i postanawia ją odwiedzić. I tu zaczynają się jego kłopoty i seria coraz bardziej niefortunnych dla naszego bohatera zdarzeń. Powiemy tak: im mniej wiecie na temat tego filmu, tym lepiej będzie wam się go oglądało. (Warner Bros.)

Ten film to niemal doskonała parodia (a może pastisz?) filmów z gatunku "blaxploitation". Nie dość, że wyciąga z niego to co najzabawniejsze, to jeszcze tworzy jednego z największych twardzieli, jakie widziało kino - jego kwestie to czyste złoto. (Apparition\ Destination Films)

"Ściśle tajne" to surrealistyczna i nafaszerowana gagami zgrywa z filmów szpiegowskich stworzona przez trio: Zucker, Abrahams, Zucker. A wszyscy fani dobrych komedii wiedzą, że na tych nazwiskach można polegać! (Paramount Pictures)