7 wersji Spartakusa, które naprawdę warto obejrzeć!

Historia Spartakusa, trackiego gladiatora, który zbuntował się przeciwko swoim panom i stał się przywódcą powstania niewolników, inspirowała wielu filmowców, a on sam stał stał się bohaterem kilku naprawdę świetnych filmów. Wcieliło się w niego też całkiem sporo przystojniaków. Którzy odtwórcy roli gladiatora okazali się najbardziej niezapomniani? Sprawdźcie w naszej galerii!

Aktor wcielił się w gladiatora w pierwszym sezonie serialu "Spartakus": "Krew i piach". Rola sprawiła, że aktor zaczął wzbudzać zainteresowanie i stał się rozpoznawalny. Nic dziwnego, wypadł w niej znakomicie. Niestety w 2011 Whitfield zmarł po 18 miesiącach walki z chłoniakiem nieziarniczym.

W serialu Andy'ego po jego śmierci zastąpił Liam. Aktor szybko zdobył sympatię widzów. Po raz pierwszy w roli Spartakusa mogliśmy go zobaczyć w sezonie "Spartakus: Zemsta".

Bez wątpienia najbardziej znanym filmem o Spartakusie jest arcydzieło Stanleya Kubricka "Spartakus" z 1960. Po dziś ta interpretacja losów trackiego wojownika uznawana jest za najlepszą.

Mogliśmy go oglądać w 1953 w filmie "Spartaco" (znanym również jako "Grzechy Rzymu") w reżyserii Riccardo Freda.

Kolejny włoski ogier w roli Spartakusa. Ten przystojniak wcielił się w gladiatora w filmie "Spartakus i dziesięciu gladiatorów" - prawdziwą perełkę, którą warto sobie odświeżyć. Zainteresowanym dodamy, że film jest częścią trylogii.

Odtwórca głównej roli w "Wyzwaniu gladiatora" był najbardziej napakowanym Spartakusem ze wszystkich.

Chorwacki aktor wcielił się w Spartakusa w miniserialu wyreżyserowanym przez Roberta Dornhelma.