Geniusz Jima Carreya w 15 rolach
1/16
Choć dziś Jim Carrey uchodzi za postać nieco kontrowersyjną i budzi u widzów mieszane uczucia, jego komediowego dorobku, aktorskiego talentu i niespotykanych zdolności mimicznych nie sposób zakwestionować. Jego kariera to pasmo wielkich sukcesów i kultowych ról nie tylko w komediach, ale i kulku dramatach - bo nie wie, co to śmiech, ten, kto nie doświadczył smutku. Zobaczmy, które role sprawiły, że pokochał go cały świ (Moviestore Collection/Shutterstock)
Truman Show
2/16
Możliwość obejrzenia Jima w wymagającej roli dramatycznej to rzadkość. A szkoda, bo sprawdza się w nich doskonale. "Truman Show" jest tego doskonałym dowodem. Bo umieć rozbawić to również umieć skłonić do refleksji. Film Petera Weira nic a nic się nie zestarzał, a jego przesłanie pozostaje wyjątkowo aktualne. (Melinda Sue Gordon/Paramount/Kobal/Shutterstock)
Zakochany bez pamięci
3/16
W trakcie zdjęć do jednego z najbardziej niekonwencjonalnych i wzruszających filmów w karierze Carreya reżyser Michel Gondry miał powiedzieć do Kate Winslet: „Rób, co chcesz, szalej! To komedia!”. Jimowi powiedział natomiast: "To jest dramat, nie komedia". I weź tu bądź mądry. (Moviestore Collection/Shutterstock)
Człowiek z Księżyca
4/16
Podczas realizacji tego wspaniałego filmu biograficznego o Andym Kaufmanie - człowieku, który zmienił oblicze komedii - Jim Carrey całkowicie zatracił się w swojej (podwójnej) roli. Nie wychodził z niej ani na moment, czego efekty można podziwiać w znakomitym dokumencie o kulisach produkcji "Jim i Andy". Opłaciło się (mimo że aktor naprawdę działał reszcie ekipy na nerwy), bo zaowocowało wybitną kreacją. (Francois Duhamel/Universal/Kobal/Shutterstock)
Jestem na tak
5/16
Na początku filmu Jim jest zdołowanym bankierem, który po tym, jak decyduje się na zmianę filozofii życiowej i postanawia zgadzać się na wszystko szybko odzyskuje chęć do życia, aby na końcu czerpać z niego pełnymi garściami. Któż z nas nie pragnie takiej transformacji i odrobiny odwagi w otwieraniu się na to, co przynosi nam los? (Warner Bros/Kobal/Shutterstock)
Dick i Jane: Niezły ubaw
6/16
Hasła "bankructwo" lub "kryzys finansowy" raczej nie budzą pozytywnych skojarzeń. Dopóki nie zobaczycie komedii "Dick i Jane: Niezły ubaw", w której Jim Carrey wciela się w połowę małżeństwa, które tonie w długach i w akcie desperacji postanawia je spłacić... rabując sklepy i banki. Ich kompletny brak doświadczenia (i smykałki) prowadzi do masy zabawnych sytuacji i pokazuje, że zbrodnia, choć wydaje się atrakcyjna, nigdy nie popłaca. (Ralph Nelson/Columbia/Kobal/Shutterstock)
Bruce Wszechmogący
7/16
W "Bruce'ie Wszechmogącym" Jim Carrey dosłownie staje się bogiem. Chodzi po wodzie, zamieni wodę w wino i robi inne cuda. Prawdę mówiąc, nie wiemy, czy chcielibyśmy, żeby Bóg był aż takim jajcarzem jak Jim. (Ralph Jr Nelson/Universal/Kobal/Shutterstock)
Ace Ventura: Psi detektyw
8/16
Rok 1994 był dla znanego wówczas z programu skeczowego In Living Color aktora prawdziwym przełomem. To właśnie wtedy wcielił się w Ace'a Venturę, szurniętego psiego detektywa i swoimi wygłupami i niezwykłą energią oczarował miliony widzów na całym świecie. Wiedzieliście, że do roli Ace'a rozważani byloRick Moranis i Whoopi Goldberg? (Moviestore Collection/Shutterstock)
Maska
9/16
Natychmiast po nakręceniu Ace'a Carrey wcielił się w "Maskę" - za dnia nudnego pracownika banku, a w nocy, po założeniu przeklętej maski, jeszcze bardziej zakręconego świrusa od Ace'a Ventury. Co za passa! (Moviestore Collection/Shutterstock)
Głupi i głupszy
10/16
Jakby tego było mało w tym samym roku zobaczliśmy Carreya w jeszcze jednej kultowej i denifiniującej karierę roli - połowy duetu "Głupi i głupszy", Lloyda Christmasa. Niezwykła chemia z Jeffem Danielsem i kolejna potężna dawka głupkowatych gagów były kolejnym po dwóch poprzednich filmowych przebojach z tego samego roku dowodem na to, że Jim Carrey dopiero się rozkręca. (Snap/Shutterstock)
Kłamca Kłamca
11/16
W 1996 Jim Carrey wcielił się w uzależnionego od kłamstwa prawnika, który zostaje pozbawiony swojej umięjętności do wciskania kitu. A wszystko po to, żeby zrozumiał, co tak naprawdę jest w życiu najważniejsze. Ale nie dajcie się zwieść ckliwej historii, Carrey daje tutaj popis prawdziwego szaleństwa, zwłaszcza w scenie w toalecie... (Melinda Sue Gordon/Universal/Kobal/Shutterstock)
Lemony Snicket: Seria niefortunnych zdarzeń
12/16
Film oparty na serii powieści "Seria niefortunnych zdarzeń" był chwalony przez krytyków, jednak ponieważ nie zrobił furory w box-office nigdy nie doczekał się kontynuacji. Choć w zachowaniu hrabiego Olafa nie brakuje charakterystycznej dla aktora błazenady, bohater w wykonaniu Carreya jest znacznie bardziej złowieszczy niż jego serialowa wersja w wykonaniu Neila Patricka Harrisa. (ILM/Paramount/Kobal/Shutterstock)
Grinch: świąt nie będzie
13/16
Twórcy "Grincha", aby pomóc Jimowi przetrwać długie godziny charakteryzacji zafundowali mu szkolenie ze znoszenia tortur u speca z CIA! Czego się nie robi dla dzieciaków! (Moviestore Collection/Shutterstock)
Telemaniak
14/16
W filmie Bena Stillera Carrey pozostał w swojej strefie komfortu grając zupełnego oszołoma, jednak tym razem dorzucił do niego rys psychotyczny wynikający z kompletnego zagubienia i dojmującej samotności postaci. (Sony Pictures Releasing)
The Majestic
15/16
Mało znana kreacja Carreya, która przywołuje na myśl jego rolę z "Truman Show". Aktor wcielił się tutaj w reżysera, który po utracie pamięci trafia do małego miasteczka i przez przypadek zostaje wzięty za zaginionego bohatera II wojny światowej, syna jednego z mieszkańców miasteczka. (Warner Bros. Pictures)
Pan Popper i jego pingwiny
16/16
Pytanie, które zadają sobie wszyscy, którzy widzieli ten film to: czy te pingwiny są prawdziwe? Nie są, ale Carrey pokazał, że na ekranie świetnie sobie radzi nawet z animowanym partnerem. (Twentieth Century Fox Film Corporation/Kobal/Shutterstock)
1/16
Choć dziś Jim Carrey uchodzi za postać nieco kontrowersyjną i budzi u widzów mieszane uczucia, jego komediowego dorobku, aktorskiego talentu i niespotykanych zdolności mimicznych nie sposób zakwestionować. Jego kariera to pasmo wielkich sukcesów i kultowych ról nie tylko w komediach, ale i kulku dramatach - bo nie wie, co to śmiech, ten, kto nie doświadczył smutku. Zobaczmy, które role sprawiły, że pokochał go cały świ (Moviestore Collection/Shutterstock)
Truman Show
2/16
Możliwość obejrzenia Jima w wymagającej roli dramatycznej to rzadkość. A szkoda, bo sprawdza się w nich doskonale. "Truman Show" jest tego doskonałym dowodem. Bo umieć rozbawić to również umieć skłonić do refleksji. Film Petera Weira nic a nic się nie zestarzał, a jego przesłanie pozostaje wyjątkowo aktualne. (Melinda Sue Gordon/Paramount/Kobal/Shutterstock)
Zakochany bez pamięci
3/16
W trakcie zdjęć do jednego z najbardziej niekonwencjonalnych i wzruszających filmów w karierze Carreya reżyser Michel Gondry miał powiedzieć do Kate Winslet: „Rób, co chcesz, szalej! To komedia!”. Jimowi powiedział natomiast: "To jest dramat, nie komedia". I weź tu bądź mądry. (Moviestore Collection/Shutterstock)
Człowiek z Księżyca
4/16
Podczas realizacji tego wspaniałego filmu biograficznego o Andym Kaufmanie - człowieku, który zmienił oblicze komedii - Jim Carrey całkowicie zatracił się w swojej (podwójnej) roli. Nie wychodził z niej ani na moment, czego efekty można podziwiać w znakomitym dokumencie o kulisach produkcji "Jim i Andy". Opłaciło się (mimo że aktor naprawdę działał reszcie ekipy na nerwy), bo zaowocowało wybitną kreacją. (Francois Duhamel/Universal/Kobal/Shutterstock)
Jestem na tak
5/16
Na początku filmu Jim jest zdołowanym bankierem, który po tym, jak decyduje się na zmianę filozofii życiowej i postanawia zgadzać się na wszystko szybko odzyskuje chęć do życia, aby na końcu czerpać z niego pełnymi garściami. Któż z nas nie pragnie takiej transformacji i odrobiny odwagi w otwieraniu się na to, co przynosi nam los? (Warner Bros/Kobal/Shutterstock)
Dick i Jane: Niezły ubaw
6/16
Hasła "bankructwo" lub "kryzys finansowy" raczej nie budzą pozytywnych skojarzeń. Dopóki nie zobaczycie komedii "Dick i Jane: Niezły ubaw", w której Jim Carrey wciela się w połowę małżeństwa, które tonie w długach i w akcie desperacji postanawia je spłacić... rabując sklepy i banki. Ich kompletny brak doświadczenia (i smykałki) prowadzi do masy zabawnych sytuacji i pokazuje, że zbrodnia, choć wydaje się atrakcyjna, nigdy nie popłaca. (Ralph Nelson/Columbia/Kobal/Shutterstock)
Bruce Wszechmogący
7/16
W "Bruce'ie Wszechmogącym" Jim Carrey dosłownie staje się bogiem. Chodzi po wodzie, zamieni wodę w wino i robi inne cuda. Prawdę mówiąc, nie wiemy, czy chcielibyśmy, żeby Bóg był aż takim jajcarzem jak Jim. (Ralph Jr Nelson/Universal/Kobal/Shutterstock)
Ace Ventura: Psi detektyw
8/16
Rok 1994 był dla znanego wówczas z programu skeczowego In Living Color aktora prawdziwym przełomem. To właśnie wtedy wcielił się w Ace'a Venturę, szurniętego psiego detektywa i swoimi wygłupami i niezwykłą energią oczarował miliony widzów na całym świecie. Wiedzieliście, że do roli Ace'a rozważani byloRick Moranis i Whoopi Goldberg? (Moviestore Collection/Shutterstock)
Maska
9/16
Natychmiast po nakręceniu Ace'a Carrey wcielił się w "Maskę" - za dnia nudnego pracownika banku, a w nocy, po założeniu przeklętej maski, jeszcze bardziej zakręconego świrusa od Ace'a Ventury. Co za passa! (Moviestore Collection/Shutterstock)
Głupi i głupszy
10/16
Jakby tego było mało w tym samym roku zobaczliśmy Carreya w jeszcze jednej kultowej i denifiniującej karierę roli - połowy duetu "Głupi i głupszy", Lloyda Christmasa. Niezwykła chemia z Jeffem Danielsem i kolejna potężna dawka głupkowatych gagów były kolejnym po dwóch poprzednich filmowych przebojach z tego samego roku dowodem na to, że Jim Carrey dopiero się rozkręca. (Snap/Shutterstock)
Kłamca Kłamca
11/16
W 1996 Jim Carrey wcielił się w uzależnionego od kłamstwa prawnika, który zostaje pozbawiony swojej umięjętności do wciskania kitu. A wszystko po to, żeby zrozumiał, co tak naprawdę jest w życiu najważniejsze. Ale nie dajcie się zwieść ckliwej historii, Carrey daje tutaj popis prawdziwego szaleństwa, zwłaszcza w scenie w toalecie... (Melinda Sue Gordon/Universal/Kobal/Shutterstock)
Lemony Snicket: Seria niefortunnych zdarzeń
12/16
Film oparty na serii powieści "Seria niefortunnych zdarzeń" był chwalony przez krytyków, jednak ponieważ nie zrobił furory w box-office nigdy nie doczekał się kontynuacji. Choć w zachowaniu hrabiego Olafa nie brakuje charakterystycznej dla aktora błazenady, bohater w wykonaniu Carreya jest znacznie bardziej złowieszczy niż jego serialowa wersja w wykonaniu Neila Patricka Harrisa. (ILM/Paramount/Kobal/Shutterstock)
Grinch: świąt nie będzie
13/16
Twórcy "Grincha", aby pomóc Jimowi przetrwać długie godziny charakteryzacji zafundowali mu szkolenie ze znoszenia tortur u speca z CIA! Czego się nie robi dla dzieciaków! (Moviestore Collection/Shutterstock)
Telemaniak
14/16
W filmie Bena Stillera Carrey pozostał w swojej strefie komfortu grając zupełnego oszołoma, jednak tym razem dorzucił do niego rys psychotyczny wynikający z kompletnego zagubienia i dojmującej samotności postaci. (Sony Pictures Releasing)
The Majestic
15/16
Mało znana kreacja Carreya, która przywołuje na myśl jego rolę z "Truman Show". Aktor wcielił się tutaj w reżysera, który po utracie pamięci trafia do małego miasteczka i przez przypadek zostaje wzięty za zaginionego bohatera II wojny światowej, syna jednego z mieszkańców miasteczka. (Warner Bros. Pictures)
Pan Popper i jego pingwiny
16/16
Pytanie, które zadają sobie wszyscy, którzy widzieli ten film to: czy te pingwiny są prawdziwe? Nie są, ale Carrey pokazał, że na ekranie świetnie sobie radzi nawet z animowanym partnerem. (Twentieth Century Fox Film Corporation/Kobal/Shutterstock)