Gwiazdy z największym... interesem

Wielkość ma znaczenie, zwłaszcza jeśli możesz się pochwalić jednym z największych interesów w Hollywood. I nie mamy tutaj na myśli prężnego biznesu. Fakt, że aktorzy z naszej galerii zostali wyjątkowo hojnie obdarzeni przez naturę potwierdzają niektóre filmy z ich udziałem, ich byli, koleżanki i koledzy z planów i groupie. O kim mowa? (Universal Pictures/Getty Images/ MGM)

Gdy aktor był na wczasach w Sardynii, postanowił popływać trochę nago z Katy Perry. Choć Perry nie zdjęła bikini, Bloom rozebrał się do rosołu. Pech, chciał, że w krzakach czaili się paparazzi i zdjęcia jego niemałego przyrodzenia obiegły serwisy plotkarskie. (Getty Images)

Fani "Gry o tron" pewnie zdążyli się już oswoić z widokiem imponującej klaty Jasona Momoy. Emilia Clarke, która opowiadała o wspólnych scenach łóżkowych z aktorem, powiedziała, że od pasa w dół wygląda równie imponująco. (HBO)

Jeśli widzieliście film "Wstyd" doskonale wiecie, że Michael ma się czym pochwalić. Charlize Theron powiedziała nawet, że widok przyrodzenia Fassbendera był "jak objawienie". (See-Saw Films)

Jeśli reklamy Emporio Armani z jego udziałem miały nam coś zasugerować, to cel został chyba osiągnięty. (Getty Images)

Gwiazda filmów dla dorosłych, Corina Taylor, powiedziała, że laureat Oscara, Jared Leto, ma "największy interes z jakim przyszło jej pracować". (Getty Images)

Judy Dench powiedział, że "agent 007" Craiga to "absolutny potwór". (MGM)

Najpierw była naga scena w filmie "A Home at the End of the World". Ta została jednak z niego wycięta, ponieważ wzbudzała zbyt duży zachwyt damskiej części publiczności na pokazach testowych. Potem nakręcono nagą scenę z udziałem aktora do "Alexandra". Niestety, ją też wycięto. Co za szkoda. (Getty Images)

Ten cytat z książki Janice Dickinson mówi wszystko o przyrodzeniu Liama Neesona: “największy penis w historii ludzkości.” (Getty Images)

Chuck Lorre - twórca seriali "Dwóch i pół" i "Teoria wielkiego podrywu" - wspomniał, że natknął się kiedyś na Bena Afflecka przy pisuarze i przyznał: "Tak, spojrzałem. I tak, Comic Con, zasługuje na rolę Batmana." (Getty Images)

Ralph Fiennes ma tak wielkie przyrodzenie, że trzeba było je komputerowo skrócić na potrzeby "Czerwonego smoka". Reżyser nie chciał, żeby rozpraszało widownię. (Universal Pictures)

Gary Griffin opisał przyrodzenie Murphy'ego słowami "prawdopodobnie w rejonie 20, 22 cm". (Getty Images)

Willem Dafoe został tak hojnie obdarzony przez naturę, że w scenie okaleczenia penisa w "Antychryście" musiał użyć dublera. Według Larsa von Triera: "wszyscy byli bardzo zakłopotani, gdy go nam pokazał." (Zentropa Entertainments)

Choć w "Boogie Nights" Mark Wahlberg nosił protezę, w kwestii wielkości przyrodzenia naprawdę nie ma się czego wstydzić. (New Line Cinema)

Jeśli oglądaliście "Django" wiecie, że Foxx ma powody do bycia wyjątkowo pewnym siebie. (Getty Images)

Zakładamy, że interes Ewana widzieliście w "Trainspotting". (Channel Four Films)