Bill Murray chce kobiet w roli pogromców duchów. I wskazał wymarzoną obsadę
Które aktorki uznał za najzabawniejsze?
Reboot kultowych "Pogromców duchów" wisi w powiewtrzu. I istnieje szansa, że panów zastąpią w nich panie. Przynajmniej tego życzyłby sobie Bill Murray, który opowiedział o swojej wizji nowych łapiduchów na Toronto International Film Festival.
"Jest wiele kobiet, które pokazałyby tym zjawom gdzie ich miejsce!" - żartował aktor. Które znalazłyby się w wymarzonej ekipa Billa?
(huffingtonpost)
Komponowanie drużyny aktor zaczął od Melissy McCarthy, która wystąpiła z nim w filmie "Mów mi Vincent" i razem z Murrayem promowała film na festiwalu.
"Melissa byłaby cudowną pogromczynią. Kristen Wiig też jest szalenie zabawna! Podobnie jak Linda Cardellini i Emma Stone. W Hollywood naprawdę jest dużo śmiesznych aktorek". Bill pojawił się u boku tej ostatniej w filmie "Zombieland"
GALERIA: WSZYSTKO, CO CHCIELIBYŚCIE WIEDZIEĆ O "POGROMCACH DUCHÓW"
A wy kogo widzielibyście w rolach pogromczyń?