20 (+1) filmów science-fiction, które zmieniły to jak patrzymy na świat
Powrót do galerii
1/22
Science-fiction to jeden z gatunków z największym potencjałem do wielkich narracji. Zwłaszcza w kinie. Często bywa jednak spłycany i sprowadzany do taniej rozrywki naszpikowanej efektami specjalnymi. Na szczęście filmy z naszej galerii reprezentują tę najbardziej szlachetną jego odmianę. Te arcydzieła korzystają z niego w znacznie bardziej ambitny sposób i jeśli serwują nam naszpikowany efektami specjalnymi spektakl, to tylko w najlepszym wydaniu... (Buena Vista Pictures)
Obcy
2/22
Na papierze film Ridleya Scotta z 1979 jest zwykłym slasherem (mamy w nim i ścigającego i ściganych). Jednak wciśnięcie klasycznej formuły rodem z kina grozy w ramy science-fiction i osadzenie akcji filmu w kosmosie, "gdzie nikt nie usłyszy twojego krzyku", przyniosło szalenie oryginalny rezultat. Jeśli dołożymy do tego znakomitego pomysłu absolutnie ikonicznego kosmicznego drapieżnika, otrzymamy najlepszą hybrydę horroru z science-fiction w dziejach kina. (Twentieth Century Fox)
Powrót do przyszłości
3/22
Kto powiedział, że historie o podróżach w czasie muszą być poważne? Koronne osiągnięcie Roberta Zemeckisa to historia Marty'ego McFly'a i jego prób zapobiegnięcia zakłócenia kontinuum czasoprzestrzennego z pomocą szalonego naukowca i jego genialnego wynalazku - podróżującego w czasie DeLoreana! (Universal Pictures)
Autostopem przez galaktykę
4/22
Ta komedia oparta na bestsellerze Douglasa Adamsa, to przejażdżka po kosmosie, na którą nie wypada się nie zabrać. Jeśli chcecie być krok bliżej rozwikłania zagadki życia i istnienia wszechświata, śmiejąc się przy tym do rozpuku, to film dla was. (Buena Vista Pictures)
Piąty element
5/22
Wywołująca ciarki na plecach opera w wykonaniu kosmitki, latające samochody, Milla Jovovich z czerwonymi włosami i wizja przyszłości utrzymana w estetyce europejskich klasyków komiksu to zaledwie ułamek atrakcji jakie oferuje ten klasyk w reżyserii Luca Bessona. "Piąty element" w brawurowy sposób przypomniał widzom o istnieniu takiego gatunku jak space opera i z marszu stał się jednym z najlepszych jego przedstawicieli! (SPE)
Łowca androidów
6/22
Wizjonerski film Ridleya Scotta to spacer po najciemniejszych zaułkach Los Angeles A.D. 2019 i klasyka kinowego cyberpunka. Unikalne połączenie kina noir z oszałamiającą wizją miasta przyszłości, wciągającą intrygą i komentarzem dotyczącym natury człowieczeństwa dało piorunujący efekt. Jeden z najważniejszych filmów w historii gatunku. (Warner Bros.)
Incepcja
7/22
Błyskotliwy blockbuster Christophera Nolana to nie sen – to w pełni prawdziwe połączenie kina komercyjnego z odjechanym i ambitnym konceptem, na który mógł wpaść jedynie Nolan. Nieustanne skakanie po różnych rzeczywistościach i liniach czasowych otwiera ten precyzjny do bólu scenariusz na dziesiątki interpretacji. Jednocześnie, przy całej swojej złożoności, "Incepcja" ani przez sekundę nie jest nudna! (Warner Bros.)
Elizjum
8/22
W "Elizjum" społeczeństwo dzieli się na bogatych, którzy żyją na stacji kosmicznej z dala od śmietnika jakim stała się Ziemia, a ci najbiedniejsi muszą na niej mieszkać. Jak przystało na dobre sci-fi obraz łączy porywające kino akcji z komentarzem dotyczącym społeczeństwa klasowego i wartości ludzkiego życia. (SPE)
Matrix
9/22
Rodzeństwo Wachowskich połączyło mangę, anime, twarde sci-fi, współczesną filozofię i teologię, aby stworzyć cyberpunkowy portret społeczeństwa dosłownie zdominownego przez maszyny. Przy okazji na zawsze zrewolucjonizował efekty specjalne i to jak Hollywood patrzy na sceny akcji. Sam opatentowany przez Wachowskich "bullet time" pozostaje jednym z najczęściej kopiowanych efektów specjalnych w historii. (Warner Bros.)
Avatar
10/22
Film Jamesa Camerona miał być przełomowym spektaklem i taki właśnie jest. To natchniona (choć niezbyt orgyinalna) przestroga przed zachłannością i krytyka kolonialistycznych praktyk w absolutnie przepięknej oprawie wizualnej. Dzięki rewolucyjnemu wykorzystaniu technologii 3-D odległe planety nigdy wcześniej nie były tak blisko. (Twentieth Century Fox)
Terminator
11/22
Arcydzieło Camerona to znakomite sci-fi pod płaszczykiem slashera z brawurową (i definiującą karierę) rolą Arnolda Schwarzeneggera. Wątki podróży w czasie i nadciągającej zagłady ludzkości z rąk maszyn tylko dodają historii ciężaru i czynią z niej coś więcej niż kolejny thriller o zabawie w kotka i myszkę. Jeśli dodamy do tego fenomenalne efekty specjalne, otrzymamy film bezdyskusyjnie kultowy. (Orion Pictures)
Ludzkie dzieci
12/22
Film Cuarona to mroczna wizja przyszłości, w której powszechna bezpłodność czyni z ludzkości zagrożony gatunek. Ten kapitalnie opowiedziany dystopijny dramat przerazi (i zachwyci wizualnie i warsztatowo) was jeszcze bardziej niż wizja przyszłości z otwierającej sceny "Terminatora 2". (Universal Pictures)
Park jurajski
13/22
Reanimowanie dinozaurów ze starego DNA może wydawać się świetnym pomysłem, ale jak pokazuje "Park jurajski" wiąże się z nim spore ryzyko. To jeden z tych filmów, które pokazują, że zabawa w Boga nigdy nie kończy się dobrze. Chyba że mówimy o powoływaniu do życia dinozaurów na wielkim ekranie - zwłaszcza w tak spektakularnym wydaniu jak tutaj! (Universal Pictures)
28 dni później…
14/22
Danny Boyle w swoim równie skromnym co przełomowym horrorze dał światu "szybkie zombie" i tym jednym genialnym pomysłem odświeżył cały gatunek filmów o żywych trupach i tchnąl w niego nowe życie! (Twentieth Century Fox)
Dystrykt 9
15/22
Znakomity niskobudżetowy debiut Neilla Blomkampa pokazał nam kosmitów w zupełnie nowym świetle - jako uchodźców. Ten sprytny zabieg okzał się doskonałą metaforą rasowej, ekonomicznej i społecznej bigoterii. Umieszczenie akcji filmu w RPA dodało jej tylko rumieńców. Blomkamp pokazał nam również, jakie cuda w departamencie efektów specjalnych można zrobić z ograniczonym budżetem! (Sony Pictures Releasing)
Metropolis
16/22
W wizjonerskim filmie Langa społeczeństwo podzielone jest na przemysłowych tytanów żyjących na szczycie łańcucha pokaromowego i masy ciężko pracującej klasy robotczniej, które napędzają miejską machinę. Aż do momentu, gdy ktoś postanawia to społeczeństwo zjednoczyć... (Paramount Pictures)
Raport mniejszości
17/22
Czy nie byłoby fantastycznie, gdyby można było przewiedzieć każdą zbordnię i ująć przestępcę przed jej dokonaniem? Pytanie tylko: czy moralnym jest karanie ludzi za czyny, który nie popełnili i czy istnieje szansa, że w odpowiednich okolicznościach wcale by się jej nie dopuścili... Kto by pomyślał, że "film akcji" z Tomem Cruise'em stawi przed nami takie pytania? (20th Century Fox)
Stalker
18/22
Arcydzieło Tarkowskiego to niełatwe kino, ale żaden szanujący się kinoman nie powinien przechodzić obok niego obojętnie. (Media Transactions)
Nowy początek
19/22
Film Denisa Villeneuve’a podejmuje temat fascynujący i zdecydowanie zbyt rzadko podejmowany w kinie science-fiction. Jaki? Nawiązywania kontaktu z pozaziemską cywilizacją oraz idei komunikacji. (Paramount Pictures)
2001: Odyseja kosmiczna
20/22
Owoc nieskrępowanej inteligencji i wrażliwości Stanleya Kubricka z 1968 mierzy się z największym pytaniami ludzkości - skąd przbywamy i dokąd zmierzamy? I choć na nie odpowiada dostarcza mnóstwo paliwa do filozoficznej debaty. Przy okazacji zachwyca swoją niesamowitą stroną wizualną, która robi ogromne wrażenie po dziś dzień. Tak się robi ponadczasowe science-fiction! (MGM)
Mechaniczna pomarańcza
21/22
Kytykowane i potępiane przy okazji premiery dziś dzieło Stanleya Kubricka już tak nie szokuje. Nadal jednak zachwyca swoją odwagą i przerwrotnym traktowaniu kwestii estetyzacji przemocy i celną satyrą na społeczeństwo dążące do pozbawienia ludzi wyboru. Genialna adaptacja prozy Anthony'ego Burgessa wciąż jest na zmianę olśniewająca, przerażająca i odrażająca. (Warner Bros.)
Bliskie spotkania trzeciego stopnia
22/22
Grzechem byłoby nie wspomnieć o klasyku Stevena Spielberga, który ubrał spotkanie z kosmitami w niezapomniane kino nowej przygody! (Columbia Pictures
1/22
Science-fiction to jeden z gatunków z największym potencjałem do wielkich narracji. Zwłaszcza w kinie. Często bywa jednak spłycany i sprowadzany do taniej rozrywki naszpikowanej efektami specjalnymi. Na szczęście filmy z naszej galerii reprezentują tę najbardziej szlachetną jego odmianę. Te arcydzieła korzystają z niego w znacznie bardziej ambitny sposób i jeśli serwują nam naszpikowany efektami specjalnymi spektakl, to tylko w najlepszym wydaniu... (Buena Vista Pictures)
Obcy
2/22
Na papierze film Ridleya Scotta z 1979 jest zwykłym slasherem (mamy w nim i ścigającego i ściganych). Jednak wciśnięcie klasycznej formuły rodem z kina grozy w ramy science-fiction i osadzenie akcji filmu w kosmosie, "gdzie nikt nie usłyszy twojego krzyku", przyniosło szalenie oryginalny rezultat. Jeśli dołożymy do tego znakomitego pomysłu absolutnie ikonicznego kosmicznego drapieżnika, otrzymamy najlepszą hybrydę horroru z science-fiction w dziejach kina. (Twentieth Century Fox)
Powrót do przyszłości
3/22
Kto powiedział, że historie o podróżach w czasie muszą być poważne? Koronne osiągnięcie Roberta Zemeckisa to historia Marty'ego McFly'a i jego prób zapobiegnięcia zakłócenia kontinuum czasoprzestrzennego z pomocą szalonego naukowca i jego genialnego wynalazku - podróżującego w czasie DeLoreana! (Universal Pictures)
Autostopem przez galaktykę
4/22
Ta komedia oparta na bestsellerze Douglasa Adamsa, to przejażdżka po kosmosie, na którą nie wypada się nie zabrać. Jeśli chcecie być krok bliżej rozwikłania zagadki życia i istnienia wszechświata, śmiejąc się przy tym do rozpuku, to film dla was. (Buena Vista Pictures)
Piąty element
5/22
Wywołująca ciarki na plecach opera w wykonaniu kosmitki, latające samochody, Milla Jovovich z czerwonymi włosami i wizja przyszłości utrzymana w estetyce europejskich klasyków komiksu to zaledwie ułamek atrakcji jakie oferuje ten klasyk w reżyserii Luca Bessona. "Piąty element" w brawurowy sposób przypomniał widzom o istnieniu takiego gatunku jak space opera i z marszu stał się jednym z najlepszych jego przedstawicieli! (SPE)
Łowca androidów
6/22
Wizjonerski film Ridleya Scotta to spacer po najciemniejszych zaułkach Los Angeles A.D. 2019 i klasyka kinowego cyberpunka. Unikalne połączenie kina noir z oszałamiającą wizją miasta przyszłości, wciągającą intrygą i komentarzem dotyczącym natury człowieczeństwa dało piorunujący efekt. Jeden z najważniejszych filmów w historii gatunku. (Warner Bros.)
Incepcja
7/22
Błyskotliwy blockbuster Christophera Nolana to nie sen – to w pełni prawdziwe połączenie kina komercyjnego z odjechanym i ambitnym konceptem, na który mógł wpaść jedynie Nolan. Nieustanne skakanie po różnych rzeczywistościach i liniach czasowych otwiera ten precyzjny do bólu scenariusz na dziesiątki interpretacji. Jednocześnie, przy całej swojej złożoności, "Incepcja" ani przez sekundę nie jest nudna! (Warner Bros.)
Elizjum
8/22
W "Elizjum" społeczeństwo dzieli się na bogatych, którzy żyją na stacji kosmicznej z dala od śmietnika jakim stała się Ziemia, a ci najbiedniejsi muszą na niej mieszkać. Jak przystało na dobre sci-fi obraz łączy porywające kino akcji z komentarzem dotyczącym społeczeństwa klasowego i wartości ludzkiego życia. (SPE)
Matrix
9/22
Rodzeństwo Wachowskich połączyło mangę, anime, twarde sci-fi, współczesną filozofię i teologię, aby stworzyć cyberpunkowy portret społeczeństwa dosłownie zdominownego przez maszyny. Przy okazji na zawsze zrewolucjonizował efekty specjalne i to jak Hollywood patrzy na sceny akcji. Sam opatentowany przez Wachowskich "bullet time" pozostaje jednym z najczęściej kopiowanych efektów specjalnych w historii. (Warner Bros.)
Avatar
10/22
Film Jamesa Camerona miał być przełomowym spektaklem i taki właśnie jest. To natchniona (choć niezbyt orgyinalna) przestroga przed zachłannością i krytyka kolonialistycznych praktyk w absolutnie przepięknej oprawie wizualnej. Dzięki rewolucyjnemu wykorzystaniu technologii 3-D odległe planety nigdy wcześniej nie były tak blisko. (Twentieth Century Fox)
Terminator
11/22
Arcydzieło Camerona to znakomite sci-fi pod płaszczykiem slashera z brawurową (i definiującą karierę) rolą Arnolda Schwarzeneggera. Wątki podróży w czasie i nadciągającej zagłady ludzkości z rąk maszyn tylko dodają historii ciężaru i czynią z niej coś więcej niż kolejny thriller o zabawie w kotka i myszkę. Jeśli dodamy do tego fenomenalne efekty specjalne, otrzymamy film bezdyskusyjnie kultowy. (Orion Pictures)
Ludzkie dzieci
12/22
Film Cuarona to mroczna wizja przyszłości, w której powszechna bezpłodność czyni z ludzkości zagrożony gatunek. Ten kapitalnie opowiedziany dystopijny dramat przerazi (i zachwyci wizualnie i warsztatowo) was jeszcze bardziej niż wizja przyszłości z otwierającej sceny "Terminatora 2". (Universal Pictures)
Park jurajski
13/22
Reanimowanie dinozaurów ze starego DNA może wydawać się świetnym pomysłem, ale jak pokazuje "Park jurajski" wiąże się z nim spore ryzyko. To jeden z tych filmów, które pokazują, że zabawa w Boga nigdy nie kończy się dobrze. Chyba że mówimy o powoływaniu do życia dinozaurów na wielkim ekranie - zwłaszcza w tak spektakularnym wydaniu jak tutaj! (Universal Pictures)
28 dni później…
14/22
Danny Boyle w swoim równie skromnym co przełomowym horrorze dał światu "szybkie zombie" i tym jednym genialnym pomysłem odświeżył cały gatunek filmów o żywych trupach i tchnąl w niego nowe życie! (Twentieth Century Fox)
Dystrykt 9
15/22
Znakomity niskobudżetowy debiut Neilla Blomkampa pokazał nam kosmitów w zupełnie nowym świetle - jako uchodźców. Ten sprytny zabieg okzał się doskonałą metaforą rasowej, ekonomicznej i społecznej bigoterii. Umieszczenie akcji filmu w RPA dodało jej tylko rumieńców. Blomkamp pokazał nam również, jakie cuda w departamencie efektów specjalnych można zrobić z ograniczonym budżetem! (Sony Pictures Releasing)
Metropolis
16/22
W wizjonerskim filmie Langa społeczeństwo podzielone jest na przemysłowych tytanów żyjących na szczycie łańcucha pokaromowego i masy ciężko pracującej klasy robotczniej, które napędzają miejską machinę. Aż do momentu, gdy ktoś postanawia to społeczeństwo zjednoczyć... (Paramount Pictures)
Raport mniejszości
17/22
Czy nie byłoby fantastycznie, gdyby można było przewiedzieć każdą zbordnię i ująć przestępcę przed jej dokonaniem? Pytanie tylko: czy moralnym jest karanie ludzi za czyny, który nie popełnili i czy istnieje szansa, że w odpowiednich okolicznościach wcale by się jej nie dopuścili... Kto by pomyślał, że "film akcji" z Tomem Cruise'em stawi przed nami takie pytania? (20th Century Fox)
Stalker
18/22
Arcydzieło Tarkowskiego to niełatwe kino, ale żaden szanujący się kinoman nie powinien przechodzić obok niego obojętnie. (Media Transactions)
Nowy początek
19/22
Film Denisa Villeneuve’a podejmuje temat fascynujący i zdecydowanie zbyt rzadko podejmowany w kinie science-fiction. Jaki? Nawiązywania kontaktu z pozaziemską cywilizacją oraz idei komunikacji. (Paramount Pictures)
2001: Odyseja kosmiczna
20/22
Owoc nieskrępowanej inteligencji i wrażliwości Stanleya Kubricka z 1968 mierzy się z największym pytaniami ludzkości - skąd przbywamy i dokąd zmierzamy? I choć na nie odpowiada dostarcza mnóstwo paliwa do filozoficznej debaty. Przy okazacji zachwyca swoją niesamowitą stroną wizualną, która robi ogromne wrażenie po dziś dzień. Tak się robi ponadczasowe science-fiction! (MGM)
Mechaniczna pomarańcza
21/22
Kytykowane i potępiane przy okazji premiery dziś dzieło Stanleya Kubricka już tak nie szokuje. Nadal jednak zachwyca swoją odwagą i przerwrotnym traktowaniu kwestii estetyzacji przemocy i celną satyrą na społeczeństwo dążące do pozbawienia ludzi wyboru. Genialna adaptacja prozy Anthony'ego Burgessa wciąż jest na zmianę olśniewająca, przerażająca i odrażająca. (Warner Bros.)
Bliskie spotkania trzeciego stopnia
22/22
Grzechem byłoby nie wspomnieć o klasyku Stevena Spielberga, który ubrał spotkanie z kosmitami w niezapomniane kino nowej przygody! (Columbia Pictures
Powrót do galerii