Aktorzy, których odmłodzono dzięki CGI
Powrót do galerii
1/15
Zaawansowane efekty komputerowe potrafią zmienić aktorów nie do poznania. Potrafią ich też również odmłodzić - i to znacznie efektowniej niż chirurgia plastyczna albo charakteryzacja. Poznajcie kilka najbardziej niezapomnianych prób cofnięcia czasu za pomocą CGI w historii kina. Którym specom od efektów najlepiej się to udało, a którzy stworzyli przerażające kukły? (Marvel Studios)
Carrie Fisher w "Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie"
2/15
Po śmierci Carrie Fisher mogliśmy ją jeszcze podziwiać w "Ostatnim Jedi" oraz w odmłodzonej wersji w "Łotrze 1". Musimy jednak przyznać, że choć miło było jeszcze raz zobaczyć młodą księżniczkę Leję na wielkim ekranie, był to widok nieco dziwny. Czy tylko nam przypominała manekina? (Lucasfilm)
Robert Downey Jr. w "Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów"
3/15
Odmłodzony Robert Downey Jr. w roli hologramu młodego Tony'ego Starka na początku czaił się na drugim planie. Gdy jednak zbliżył się do kamery, mogliśmy w pełni podziwiać znakomitą robotę speców od efektów specjalnych. Jedyne do czego przyczepili się fani, to nienaturalnie duża głowa młodego RDJ. Naszym zdaniem wyszło świetnie. (Marvel Studios)
Jeff Bridges w "Tron: Dziedzictwo"
4/15
Ponieważ "Dziedzictwo" wymagało przywrócenia na ekran Kevina Flynna i CLU, Disney zdecydował się na nieco dziwny ruch. Jeff Bridges znów wcielił się w obu bohaterów, podobnie jak w pierwszej części filmu, ale ponieważ CLU jest programem i jego wygląd nie mógł ulec zmianie, Jeffa trzeba było odmłodzić. Do przywrócenia go na ekran w nienaruszonym stanie wykorzystano więc technikę motion capture. Udało się go odmłodzić za jej pomocą? Nam wydał się nieco gumowy. (Walt Disney Pictures)
Michael Douglas w "Ant-man"
5/15
Michael Douglas został odmłodzony w "Ant-Manie" w scenie retrospekcji z udziałem młodego Hanka Pyma. Cofamy się w czasie do roku 1989 i podziwiamy jedno z lepszych wydań tego efektu. (Marvel Studios)
Johnny Depp w "Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara"
6/15
Disney dobrze wie, że odmłodzeni komputerowo aktorzy najlepiej prezentują się z daleka, a jeszcze lepiej na nieruchomym obrazku. Właśnie dlatego młody Jack Sparrow trzyma się z dala od bliskich ujęć, pojawia się na ekranie na krótko i nie mówi prawie nic blisko kamery. (Walt Disney Pictures)
Orlando Bloom w "Hobbit: Pustkowie Smauga"
7/15
Od realizacji "Władcy pierścieni" minęło 10 lat, dlatego trzeba było Orlanda trochę odmłodzić - w końcu elfy się nie starzeją, a akcja nowego filmu dzieje się przed wydarzeniami z trylogii o losach drużyny pierścienia. Rezultat był całkiem udany. (New Line Cinema)
Anthony Hopkins w "Westworld"
8/15
Ta scena przyprawia nas o ciarki. Nie dlatego że wygląda źle, wręcz przciwnie - wygląda aż nadto realistycznie. Hopkins w roli genialnego megalomana Roberta Forda często wspomina początki pracy nad swoim parkiem i jego odmłodzona wersja w każdej z retrospekcji wygląda niesamowicie wiarygodnie. (Bad Robot)
Patrick Stewart w X-men: The Last Stand
9/15
Ten efekt specjalny całkiem nieźle się zestarzał. A wszystko przez to, że Patrick Stewart ciągle świetnie się trzyma, a więc jego facjata nie wymagała zbyt dużego komputerowego liftingu. (Twentieth Century Fox)
Paul Reubens w "Wielkie wakacje Pee-Wee Hermana"
10/15
Podobnie jak Legolas Pee-wee Herman też się nie starzeje. Ten fakt okazał się nie lada problemem podczas realizacji filmu "Wielkie wakacje Pee-Wee Hermana", ponieważ 65-letni Paul Reubens stwierdził, że jest za stary do roli Hermana. I wtedy do akcji wkroczyli spece od CGI, którzy usunęli mu wszystkie zmarszczki jak za dotknięciem zaczarowanej myszki. (Apatow Productions)
Mike Myers w "Guru miłości"
11/15
Ten efekt znalazł się na naszej liście ze względu na swoją groteskowość i totalne przerysowanie. Jasne że doczepienie głowy dorosłego Myersa do ciała małego dziecka to pomysł wyjątkowo głupkowaty, ale jeśli oglądaliście wcześniejsze filmy z jego udziałem, dobrze wiecie, że doskonale wpisuje się w jego poczucie humoru. (Paramount Pictures)
Brad Pitt w "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona"
12/15
Benjamin Button był prawdziwym wyzwaniem dla speców od komputerowej manipulacji wiekiem. Choć efekty z filmu Finchera mogły robić wrażenie w 2008, nie zestarzały się najlepiej. W swojej najmłodszej i najstarszej inkarnacji Pitt wygląda jakby urwał się z "Ekspresu polarnego". Niestety, nie jest to komplement. (Warner Bros.)
Sean Young w "Blade Runner 2049"
13/15
Rachael wygląda w filmie dokładnie tak samo jak 1982. Niemal wszystkie jej kwestie słyszymy z offu, obserwując na twarz Harrisona Forda, aby uniknąć widoku nienaturalnych grymasów. Przez moment mamy jednak okazję podziwiać, jak porusza ustami i musimy przyznać, że trudno nie dostrzec, że mamy do czynienia z CGI. (Alcon Entertainment)
Peter Cushing w "Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie"
14/15
Peter Cushing zmarł w 1994. Jedną z jego najsłynniejszych ról była rola Moffa Tarkina w "Gwiezdnych wojnach". Po kilku latach nieobecności na ekranie (z oczywistych powodów) niespodziewanie pojawił się w pierwszym spin-offie gwiezdnej sagi w odmłodzonej wersji. Cushing ma w filmie kilka scen i musimy przyznać, że w każdej wygląda upiornie realistycznie. (Lucasfilm)
Kurt Russell w "Strażnicy Galaktyki vol. 2"
15/15
Na szczęście ta scena wygląda całkiem wiarygodnie i jest dosyć krótka. Kurt został odmłodzony przy pomocy komputera i charakteryzacji. Naszym zdaniem jest to najbardziej udana próba odmłodzenia aktora za pomocą CGI w całym filmowym uniwersum Marvela. (Marvel Studios)
1/15
Zaawansowane efekty komputerowe potrafią zmienić aktorów nie do poznania. Potrafią ich też również odmłodzić - i to znacznie efektowniej niż chirurgia plastyczna albo charakteryzacja. Poznajcie kilka najbardziej niezapomnianych prób cofnięcia czasu za pomocą CGI w historii kina. Którym specom od efektów najlepiej się to udało, a którzy stworzyli przerażające kukły? (Marvel Studios)
Carrie Fisher w "Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie"
2/15
Po śmierci Carrie Fisher mogliśmy ją jeszcze podziwiać w "Ostatnim Jedi" oraz w odmłodzonej wersji w "Łotrze 1". Musimy jednak przyznać, że choć miło było jeszcze raz zobaczyć młodą księżniczkę Leję na wielkim ekranie, był to widok nieco dziwny. Czy tylko nam przypominała manekina? (Lucasfilm)
Robert Downey Jr. w "Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów"
3/15
Odmłodzony Robert Downey Jr. w roli hologramu młodego Tony'ego Starka na początku czaił się na drugim planie. Gdy jednak zbliżył się do kamery, mogliśmy w pełni podziwiać znakomitą robotę speców od efektów specjalnych. Jedyne do czego przyczepili się fani, to nienaturalnie duża głowa młodego RDJ. Naszym zdaniem wyszło świetnie. (Marvel Studios)
Jeff Bridges w "Tron: Dziedzictwo"
4/15
Ponieważ "Dziedzictwo" wymagało przywrócenia na ekran Kevina Flynna i CLU, Disney zdecydował się na nieco dziwny ruch. Jeff Bridges znów wcielił się w obu bohaterów, podobnie jak w pierwszej części filmu, ale ponieważ CLU jest programem i jego wygląd nie mógł ulec zmianie, Jeffa trzeba było odmłodzić. Do przywrócenia go na ekran w nienaruszonym stanie wykorzystano więc technikę motion capture. Udało się go odmłodzić za jej pomocą? Nam wydał się nieco gumowy. (Walt Disney Pictures)
Michael Douglas w "Ant-man"
5/15
Michael Douglas został odmłodzony w "Ant-Manie" w scenie retrospekcji z udziałem młodego Hanka Pyma. Cofamy się w czasie do roku 1989 i podziwiamy jedno z lepszych wydań tego efektu. (Marvel Studios)
Johnny Depp w "Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara"
6/15
Disney dobrze wie, że odmłodzeni komputerowo aktorzy najlepiej prezentują się z daleka, a jeszcze lepiej na nieruchomym obrazku. Właśnie dlatego młody Jack Sparrow trzyma się z dala od bliskich ujęć, pojawia się na ekranie na krótko i nie mówi prawie nic blisko kamery. (Walt Disney Pictures)
Orlando Bloom w "Hobbit: Pustkowie Smauga"
7/15
Od realizacji "Władcy pierścieni" minęło 10 lat, dlatego trzeba było Orlanda trochę odmłodzić - w końcu elfy się nie starzeją, a akcja nowego filmu dzieje się przed wydarzeniami z trylogii o losach drużyny pierścienia. Rezultat był całkiem udany. (New Line Cinema)
Anthony Hopkins w "Westworld"
8/15
Ta scena przyprawia nas o ciarki. Nie dlatego że wygląda źle, wręcz przciwnie - wygląda aż nadto realistycznie. Hopkins w roli genialnego megalomana Roberta Forda często wspomina początki pracy nad swoim parkiem i jego odmłodzona wersja w każdej z retrospekcji wygląda niesamowicie wiarygodnie. (Bad Robot)
Patrick Stewart w X-men: The Last Stand
9/15
Ten efekt specjalny całkiem nieźle się zestarzał. A wszystko przez to, że Patrick Stewart ciągle świetnie się trzyma, a więc jego facjata nie wymagała zbyt dużego komputerowego liftingu. (Twentieth Century Fox)
Paul Reubens w "Wielkie wakacje Pee-Wee Hermana"
10/15
Podobnie jak Legolas Pee-wee Herman też się nie starzeje. Ten fakt okazał się nie lada problemem podczas realizacji filmu "Wielkie wakacje Pee-Wee Hermana", ponieważ 65-letni Paul Reubens stwierdził, że jest za stary do roli Hermana. I wtedy do akcji wkroczyli spece od CGI, którzy usunęli mu wszystkie zmarszczki jak za dotknięciem zaczarowanej myszki. (Apatow Productions)
Mike Myers w "Guru miłości"
11/15
Ten efekt znalazł się na naszej liście ze względu na swoją groteskowość i totalne przerysowanie. Jasne że doczepienie głowy dorosłego Myersa do ciała małego dziecka to pomysł wyjątkowo głupkowaty, ale jeśli oglądaliście wcześniejsze filmy z jego udziałem, dobrze wiecie, że doskonale wpisuje się w jego poczucie humoru. (Paramount Pictures)
Brad Pitt w "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona"
12/15
Benjamin Button był prawdziwym wyzwaniem dla speców od komputerowej manipulacji wiekiem. Choć efekty z filmu Finchera mogły robić wrażenie w 2008, nie zestarzały się najlepiej. W swojej najmłodszej i najstarszej inkarnacji Pitt wygląda jakby urwał się z "Ekspresu polarnego". Niestety, nie jest to komplement. (Warner Bros.)
Sean Young w "Blade Runner 2049"
13/15
Rachael wygląda w filmie dokładnie tak samo jak 1982. Niemal wszystkie jej kwestie słyszymy z offu, obserwując na twarz Harrisona Forda, aby uniknąć widoku nienaturalnych grymasów. Przez moment mamy jednak okazję podziwiać, jak porusza ustami i musimy przyznać, że trudno nie dostrzec, że mamy do czynienia z CGI. (Alcon Entertainment)
Peter Cushing w "Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie"
14/15
Peter Cushing zmarł w 1994. Jedną z jego najsłynniejszych ról była rola Moffa Tarkina w "Gwiezdnych wojnach". Po kilku latach nieobecności na ekranie (z oczywistych powodów) niespodziewanie pojawił się w pierwszym spin-offie gwiezdnej sagi w odmłodzonej wersji. Cushing ma w filmie kilka scen i musimy przyznać, że w każdej wygląda upiornie realistycznie. (Lucasfilm)
Kurt Russell w "Strażnicy Galaktyki vol. 2"
15/15
Na szczęście ta scena wygląda całkiem wiarygodnie i jest dosyć krótka. Kurt został odmłodzony przy pomocy komputera i charakteryzacji. Naszym zdaniem jest to najbardziej udana próba odmłodzenia aktora za pomocą CGI w całym filmowym uniwersum Marvela. (Marvel Studios)
Powrót do galerii