"Agenci NCIS" - mroczne sekrety waszego ulubionego serialu!

"Agenci NCIS" to serial kryminalny (tzw. procedural), który dorobił się milionów wiernych fanów na całym świecie. Nie od razu osiągnął jednak swój wielki sukces i na drodze do wielkiej popularności nie obyło się bez kilku kontrowersji. Co mamy na myśli? Poznajcie 10 ciekawostek zza kulis serialu, o których jego twórcy woleliby nie mówić. (CBS)

CBS martwiło się, że serial zostanie przyćmiony przez CSI, że swój spinoff zatytułowało w 1. sezonie "Navy NCIS". Wszystko po to, żeby uniknąć skojarzeń z innymi tytułami zawierającymi akronimy. "Showrunner" Donald Bellisario przekonał z czasem stację, żeby porzucić słowo "Navy", ponieważ "N" w NCIS już oznaczało "Naval". (CBS)

Donald Bellisario opuścił na krótko załogę NCIS w 2007 z dość zaskakującego powodu: zmusił go do tego Mark Harmon! Panowie nie dogadywali się ze sobą, więc Harmon, rozczarowany "chaosem Bellisario", postanowił się nim skonfrontować. Stacja uznała, że poradzi sobie bez Bellisario, ale nie bez Harmona. (CBS)

Powstanie "Agentów NCIS: Los Angeles" w 2009 doprowadziło do pozwu. A to dlatego, że Donald Bellisario (znów ten gość!) miał w umowie zapewnioną opiekę nad pierwszym spin-offem, jednak gdy zwolniono go z "Agentów NCIS", CBS zatrudniło Shane'a Brennana do stworzenia spin-offa. Po długoletnim procesie doszło do ugody. (CBS)

W 2013 Cote de Pablo nagle ogłosiła, że opuszcza serial. Mniej więcej w tym samym czasie Perrette opublikowała tweet ze zdjęciem w koszulce z napisem "kocham swoją pracę." To doprowadziło do małej wojny na Twitterze, ponieważ fani Pablo uznali to za złośliwość ze strony Pauley. Podobno de Pablo miała powiedzieć Perrette, żeby przestała komentować całą sprawę na Twitterze. W odpowiedzi Perrette nie postowała nic przez cały dzień. Wiele hałasu o nic. (CBS)

W 2006 w ramach wsparcia dla kobiet, które doświadczyły przemocy domowe,j Pauley wyznała, że jej były mąż (Coyote Shivers) przez lata znęcał się nad nią psychicznie oraz fizycznie. W ubiegłym roku, niedługo po tym, jak aktorka została zaatakowana przez chorego psychicznie bezdomnego mężczyznę, zaczęła pomagać bezdomnym. (CBS)

Wyobrażacie sobie kogoś innego w roli Gibbsa niż Marka Harmona? My też nie. Ale to Donowi Johnsonowi zaoferowano ją najpierw! Ten rolę odrzucił. Nie był jednak jedynym kandydatem - do roli Gibbsa rozważano również Scotta Bakule (gwiazdę "Agentów NCIS: Nowy Orlean"). (Getty Images)

Gra w tego typu produkcji wymaga od aktorów wielu godzin ciężkiej pracy. Pod koniec sezonu Alexander była tak wyczerpana zdjęciami, że nie była w stanie dalej pracować. Gdy Donald Bellisario pisał finał sezonu 2, Alexander przyszła do niego z płaczem i poprosiła go, żeby usunął ją z obsady. Bellisario przekazał jej prośbę szychom z CBS i te pozwoliły zabić jej bohaterkę. (CBS)

Leroy Jethro Gibbs nie jest gadułą i jego kwestie są bardzo oszczędne. Właśnie dlatego scenarzyści mają często z nimi problem. Często, zanim scenariusz trafi do realizacji, wycina się z niego możliwie jak najwięcej kwestii Gibbsa, żeby ograniczały się do niezbędnego minimum. Sprawdza się po prostu, którą z kwestii Gibbsa można jeszcze wyciąć i dopiero puszcza scenariusz dalej. (CBS)

W 2015 Diane Neal zaatakowała na Twitterze twórców serialu "Agenci NCIS: Nowy Orlean", ponieważ miała na planie doświadczyć paru niebezpiecznych przygód. Jej zdaniem zdjęcia nie było po prostu bezpieczne. Po tym, kiedy ujawniono jej zakulisowe ataki na ekipę, aktorka skasowała tweety i wycofała się z zarzutów. (CBS)

Zdaniem TMZ aktor został zatrzymany przez policję w Los Angeles za przekroczenie dozwolonej prędkości w 2015 i następnie aresztowany za jazdę pod wpływem. W styczniu 2016 Weatherly złożył deklarację, która mówi o wymierzeniu kary oskarżonemu, ale de facto nie jest przyznaniem się do winy. (CBS)