10 rzeczy, które mogą cię zabić na Hawajach!

Raj nigdy nie jest do końca rajem - wszędzie bowiem czają się niebezpieczeństwa! Nawet na malowniczych "Hawajach, gdzie dzielna ekipa "Hawaii Five-0" narażona jest nie tylko na niebezpiecznych przestępców i psychopatów... (Shutterstock)

Ten mocno parzący gatunek rurkopława woda często wypluwa na plaże Hawajów. Jest jak dryfująca pułapka, która jest zupełnie zależna od ruchów wody, wiatru oraz innych zewnętrznych bodźców. Ponieważ jego parzydełka produkują gróźny dla człowieka jad (a ich oparzenia potrafią doprowadzić do śmierci) w obszarach jego występowania zakazane jest wchodzenie do wody. (Harry Laub/imageBROKER/REX/Shutterstock)

Samce są zupełnie nieszkodliwe, jednak samice są zabójcze. Reakcja na jad wdowy południowej jest znacznie bardziej intensywna niż na ten zachodniej: skurcze, nudności, potliwość, przyśpieszone bicie serca i ogólne poczucie dyskomfortu to tylko kilka z symptomów. Dlatego należy pamiętać, że te pająki preferują ceimne i ciepłe schronienie - takie jak garaże czy szopy. (KeystoneUSA-ZUMA/REX/Shutterstoc; FLPA/REX/Shutterstock)

Warunki pogodowe potrafią zmienić się gwałtownie na Maui z minuty na minutę. Może być jednocześnie gorąco i wietrzenie w Kihei, a na szczycie Haleakala może być mróz i ulewa. Jeśli zamierzacie się więc kąpać, zawsze sprawdzajcie prognozę pogody i informacje o potencjalnych gwałtownych powodziach - one nie biorą jeńców. (Moritz Wolf/imageBROKER/REX/Shutterstock)

Jeśli planujecie odwiedzić Park Narodowy Wulkany Hawaiʻi pamiętajcie o wszelkich środkach ostrożności podczas obserwowania magmy i krajobrazów wulkanicznych - załóżcie odpowiednie buty i słuchajcie bacznie pracujących tam strażników. Zaufajcie nam - nie chcecie na wakacjach bliskiego spotkania z lawą. (Patrick Frilet/REX/Shutterstock)

To dotyczy wszelkich tego typu aktywności - zanim zamierzacie skoczyć np. z Black Rock w Ka'anapali zawsze sprawdzajcie dno - nigdy nie wiadomo, czy przypływ nie ukrył na nim niczego niepożądanego. (Mito Images/REX/Shutterstock)

Mówi się, że na Hawajach łatwo zostać ugryzionym przez rekina, a to nie jest do końca prawda. W oceanie można się kąpać. Nie oznacza to wcale, że coś podobnego nie ma prawa się wydarzyć - aby tego uniknąć po prostu unikajcie ławic mniejszych ryb, bo te przyciągają większe ryby i bądźcie czujni podczas nurkowania. (Masa Ushioda/Splashdown/REX/Shutterstock)

To nie żart. Według statystyk spadające kokosy zabijają rocznie 150 osób! Wierzcie lub nie, ale jest 30 razy bardziej prawdopodobne, że zabije was kokos niż rekin. (Robert Haasmann/imageBROKER/REX/Shutterstock)

Wszyscy pragniemy zrobić sobie zdjęcie pod wodpospadem, najlepiej z ukochaną osobą. Kąpiel w jego pobliżu to sama przyjemność, jednak stanie bezpośrednio pod nim nie należy do najlepszych pomysłów. Mówi się, że grosz zrzucony z Empire State Building zrobiłby w ziemi dziurę wielkości kuli do kręgli, wyobraźcie sobie, co potrafiłby zrobić spadający z wodospadu kamień. (Stock Connection/REX/Shutterstock)

Denga nie wywodzi się z Hawajów, ale zaimportowali ją z różnych obszarów podróżnicy i turyści. Epidemia Dengi najpierw przetoczyła się przez Azję, Afrykę i Amerykę Północną. Później słuch o niej zaginął. W 1906 potwierdzono przenoszenie przez komary Aedes, które występują na Hawajach. Symptomy ujwniają się mniej więcej tydzień po ugryzieniu i są to gorączka, bóle głowy i wysypka. (CDC/Phanie/REX/Shutterstock)