Kiedyś byli na szczycie, teraz nikt o nich nie pamięta
(Getty Images)
1/20
Kariera w Hollywood nie trwa wiecznie - te gwiazdy przekonały się o tym w bolesny sposób. Kiedyś były na szczycie, dzisiaj mało kto chce je zatrudnić. O kim mowa? Sprawdźcie!
Steven Seagal
2/20
Kiedyś był gwiazdą kina akcji, z czasem jednak zaczął grywać w coraz gorszych filmach i zyskał miano aktora klasy B. W karierze nie pomogły mu też kłamstwa dotyczące czarnych pasów i jego kontrowersyjne towarzyskie wybory. (Getty Images)
Demi Moore
3/20
Demi zagrała kilka świetnych ról, choćby w "Duchu" czy "Szkarłatnej literze", jednak po filmie "Striptiz" nie pojawiła się w niczym wartym uwagi. Teraz słynie głównie z operacji plastycznych i związków z młodszymi mężczyznami. (Getty Images)
Bill Cosby
4/20
Do niedawna Bill Cosby był uwielbianym komikiem, jednak po tym jak w 2014 wyszło na jaw, że przez lata odurzał i molestował kobiety, świat wreszcie zobaczył, kim jest naprawdę - potworem. (Getty Images)
Mel Gibson
5/20
Gdyby tylko Mel potrafił trzymać buzie na kłódkę, jego pozycja w Hollywood byłaby znacznie bardziej komfortowa. Odkąd aktor powiedział te wszystkie okropne rzeczy, naprawdę trudno nam dostrzec w nim bohatera "Bravehearta". (Getty Images)
Nicolas Cage
6/20
Kiedyś Nic był jednym z najlepiej opłacanych aktorów w Hollywood. Potem zaliczył serię klap i stał się dyżurnym świrem fabryki snów. A szkoda, bo wciąż potrafi zaskoczyć znakomitą grą. Nie wierzycie? Obejrzyjcie "Złego porucznika" Wernera Herzoga - ten film rozwieje wasze wątpliwości. (Getty Images)
John Travolta
7/20
Ostatnimi czasy John nie zagrał w niczym szczególnym. To wielka szkoda, bo stać go na wiele. Plotka głosi, że to wina klątwy "Pulp Fiction", którego aktorsko nigdy nie udało mu się przebić. (Getty Images)
Renée Zellweger
8/20
Od czasów "Dziennika Bridget Jones" Hollywood nie było dla niej łaskawe. Jeśli wydawało wam się, że Renee zniknęła z ekranu, bo zrobiła sobie przerwę, to byliście w błędzie - po prostu nikt od dłuższego czasu nie zaproponował jej ciekawej roli. (Getty Images)
Meg Ryan
9/20
Po licznych operacjach plastycznych ilość propozycji aktorskich dla Meg znacznie zmalała. (Getty Images)
David Hasselhoff
10/20
Hoff był kiedyś legendą i symbolem seksu, jednak jego miłość do młodszych kobiet i kłopoty z alkoholem na dobre zrujnowały mu karierę. (Getty Images)
Val Kilmer
11/20
Był Jimem Morrisonem, a potem Batmanem. Teraz prawie nikt o nim nie pamięta. (Getty Images)
Charlie Sheen
12/20
Charlie Sheen był bohaterem niezliczonych skandali. Kontrowersje wzbudzał jego dobór partnerek, alkoholizm, nadużywanie narkotyków, kłótnie z reżyserami i publiczne przyznanie się do bycia nosicielem wirusa HIV. Nie zapominajmy też o jego skłonnościach do przemocy wobec kobiet. To wszystko skutecznie odstraszyło filmowców do pracy z tym aktorem. (Getty Images)
Lindsay Lohan
13/20
Linsday Lohan podjęła mnóstwo złych decyzji w swojej karierze i padła ofiarą wielkiej sławy w zbyt wczesnym wieku. Doskonały dowód na to, że szybki sukces nie musi oznaczać długiej kariery. (Getty Images)
Arnold Schwarzenegger
14/20
Gwiazdor kina akcji i były gubernator Arnold desperacko próbuje wrócić do grania w wielkich produkcjach, jednak z marnym skutkiem. (Getty Images)
Shia LaBeouf
15/20
Przez swoje bezmyślne posunięcia i aroganckie Shia szybko stał się jednym z najbardziej nielubianych aktorów w branży. Na szczęście silna osobowość wciąż przyciąga do niego przeróżnych twórców, jednak z takim podejściem i talentem do robienia sobie wrogów długo w Hollywood nie pociągnie... (Getty Images)
Courteney Cox
16/20
Cox co prawda była przez chwilę gwiazdą własnego serialu, jednak skutecznie odwróciła od niego uwagę swoimi operacjami plastycznymi. (Getty Images)
Gerard Depardieau
17/20
Gerard wiele stracił zaprzyjaźniając się z Putinem. Zresztą, nawet przedtem jego kariera nie miała się najlepiej.
Jim Carrey
18/20
Żarty Jima Carreya i jego głupie miny trochę się ludziom przejadły. Właśnie dlatego trudno nam zrozumieć, dlaczego Hollywood nie przestało eksploatować jego głupawej strony, zamiast skupić się na jego fantastycznych możliwościach aktorskich - pamiętacie "Truman Show" i "Człowieka z księżyca"? Nic dziwnego, że aktor cierpiał na depresję. (GettyImages)
Rob Schneider
19/20
Niegdyś najlepszy kumpel Adama Sandlera (w końcu grał epizody w większości jego filmów), teraz trzeciorzędny komik, który nikogo już nie bawi. (Getty Images)
Mike Myers
20/20
Niespodziewana śmierć Chrisa Farleya sprawiła, że to Mike Myers użyczył głosu Shrekowi. To bardzo pomogło jego karierze, która, niestety, wkrótce zaczęła bardzo zwalniać. (Getty Images)
(Getty Images)
1/20
Kariera w Hollywood nie trwa wiecznie - te gwiazdy przekonały się o tym w bolesny sposób. Kiedyś były na szczycie, dzisiaj mało kto chce je zatrudnić. O kim mowa? Sprawdźcie!
Steven Seagal
2/20
Kiedyś był gwiazdą kina akcji, z czasem jednak zaczął grywać w coraz gorszych filmach i zyskał miano aktora klasy B. W karierze nie pomogły mu też kłamstwa dotyczące czarnych pasów i jego kontrowersyjne towarzyskie wybory. (Getty Images)
Demi Moore
3/20
Demi zagrała kilka świetnych ról, choćby w "Duchu" czy "Szkarłatnej literze", jednak po filmie "Striptiz" nie pojawiła się w niczym wartym uwagi. Teraz słynie głównie z operacji plastycznych i związków z młodszymi mężczyznami. (Getty Images)
Bill Cosby
4/20
Do niedawna Bill Cosby był uwielbianym komikiem, jednak po tym jak w 2014 wyszło na jaw, że przez lata odurzał i molestował kobiety, świat wreszcie zobaczył, kim jest naprawdę - potworem. (Getty Images)
Mel Gibson
5/20
Gdyby tylko Mel potrafił trzymać buzie na kłódkę, jego pozycja w Hollywood byłaby znacznie bardziej komfortowa. Odkąd aktor powiedział te wszystkie okropne rzeczy, naprawdę trudno nam dostrzec w nim bohatera "Bravehearta". (Getty Images)
Nicolas Cage
6/20
Kiedyś Nic był jednym z najlepiej opłacanych aktorów w Hollywood. Potem zaliczył serię klap i stał się dyżurnym świrem fabryki snów. A szkoda, bo wciąż potrafi zaskoczyć znakomitą grą. Nie wierzycie? Obejrzyjcie "Złego porucznika" Wernera Herzoga - ten film rozwieje wasze wątpliwości. (Getty Images)
John Travolta
7/20
Ostatnimi czasy John nie zagrał w niczym szczególnym. To wielka szkoda, bo stać go na wiele. Plotka głosi, że to wina klątwy "Pulp Fiction", którego aktorsko nigdy nie udało mu się przebić. (Getty Images)
Renée Zellweger
8/20
Od czasów "Dziennika Bridget Jones" Hollywood nie było dla niej łaskawe. Jeśli wydawało wam się, że Renee zniknęła z ekranu, bo zrobiła sobie przerwę, to byliście w błędzie - po prostu nikt od dłuższego czasu nie zaproponował jej ciekawej roli. (Getty Images)
Meg Ryan
9/20
Po licznych operacjach plastycznych ilość propozycji aktorskich dla Meg znacznie zmalała. (Getty Images)
David Hasselhoff
10/20
Hoff był kiedyś legendą i symbolem seksu, jednak jego miłość do młodszych kobiet i kłopoty z alkoholem na dobre zrujnowały mu karierę. (Getty Images)
Val Kilmer
11/20
Był Jimem Morrisonem, a potem Batmanem. Teraz prawie nikt o nim nie pamięta. (Getty Images)
Charlie Sheen
12/20
Charlie Sheen był bohaterem niezliczonych skandali. Kontrowersje wzbudzał jego dobór partnerek, alkoholizm, nadużywanie narkotyków, kłótnie z reżyserami i publiczne przyznanie się do bycia nosicielem wirusa HIV. Nie zapominajmy też o jego skłonnościach do przemocy wobec kobiet. To wszystko skutecznie odstraszyło filmowców do pracy z tym aktorem. (Getty Images)
Lindsay Lohan
13/20
Linsday Lohan podjęła mnóstwo złych decyzji w swojej karierze i padła ofiarą wielkiej sławy w zbyt wczesnym wieku. Doskonały dowód na to, że szybki sukces nie musi oznaczać długiej kariery. (Getty Images)
Arnold Schwarzenegger
14/20
Gwiazdor kina akcji i były gubernator Arnold desperacko próbuje wrócić do grania w wielkich produkcjach, jednak z marnym skutkiem. (Getty Images)
Shia LaBeouf
15/20
Przez swoje bezmyślne posunięcia i aroganckie Shia szybko stał się jednym z najbardziej nielubianych aktorów w branży. Na szczęście silna osobowość wciąż przyciąga do niego przeróżnych twórców, jednak z takim podejściem i talentem do robienia sobie wrogów długo w Hollywood nie pociągnie... (Getty Images)
Courteney Cox
16/20
Cox co prawda była przez chwilę gwiazdą własnego serialu, jednak skutecznie odwróciła od niego uwagę swoimi operacjami plastycznymi. (Getty Images)
Gerard Depardieau
17/20
Gerard wiele stracił zaprzyjaźniając się z Putinem. Zresztą, nawet przedtem jego kariera nie miała się najlepiej.
Jim Carrey
18/20
Żarty Jima Carreya i jego głupie miny trochę się ludziom przejadły. Właśnie dlatego trudno nam zrozumieć, dlaczego Hollywood nie przestało eksploatować jego głupawej strony, zamiast skupić się na jego fantastycznych możliwościach aktorskich - pamiętacie "Truman Show" i "Człowieka z księżyca"? Nic dziwnego, że aktor cierpiał na depresję. (GettyImages)
Rob Schneider
19/20
Niegdyś najlepszy kumpel Adama Sandlera (w końcu grał epizody w większości jego filmów), teraz trzeciorzędny komik, który nikogo już nie bawi. (Getty Images)
Mike Myers
20/20
Niespodziewana śmierć Chrisa Farleya sprawiła, że to Mike Myers użyczył głosu Shrekowi. To bardzo pomogło jego karierze, która, niestety, wkrótce zaczęła bardzo zwalniać. (Getty Images)