10 rzeczy, za które nienawidzimy Anne Hathaway
(Europress/Getty Images)
1/11
Niezależnie od tego, czy brakuje jej talentu, czy nie, wielu ludzi zdaje się nie znosić laureatki Oscara, Anne Hathaway. Zapytacie: dlaczego? Oto kilka powodów.
(Europress/Getty Images)
2/11
Mnóstwo ludzi nienawidzi jej bez powodu. Po prostu nie podoba im się jej twarz i ten przeklęty uśmieszek...
(Europress/Getty Images)
3/11
... który zdaje się nie opuszczać jej twarzy.
(Warner Bros.)
4/11
Co więcej, zdaniem niektórych to właśnie ona popsuła finał trylogii o Batmanie, "Mroczny rycerz powstaje".
(20th Century Fox)
5/11
Zepsuła również scenę z nagim Jake'iem Gyllenhaalem.
(Europress/Getty Images)
6/11
Poza tym, jest zwyczajnie wkurzająca. Strona internetowa The San Francisco Chronicle uznała ją za najbardziej irytującą gwiazdę 2013 roku. Doczekała się nawet własnych hejterów, którzy mówią o sobie “Hathahaters”.
(Europress/Getty Images)
7/11
Jest bardzo pewna siebie i arogancka: "Pracowałam już z wieloma osobami, w tym bardzo samolubnymi, dlatego w pracy stosuję filozofię Elizabeth Bennett - śmieje się. Kocham to, co robię, a jeśli miałoby to kogoś skrzywdzić, nie robiłabym tego".
(Europress/Getty Images)
8/11
Zdaniem Howarda Sterna Anne jest wyjątkowo sztuczna: "Jest tak zmanierowana, że wszystko, co robi, jest grą. Nawet jej spontaniczne reakcje po odebraniu nagrody wydają się wykalkulowane, a dowcipy, które im towarzyszą, brzmią jakby były napisane wcześniej. Każdy jej gest wydaje się wyreżyserowany".
(Europress/Getty Images)
9/11
Poza tym, fajnie jest jej podogryzać. Myśli, że jest taka fajna, bo ma Oscara. Ma też ohydną fryzurę i chwali się swoimi sutkami na czerwonym dywanie.
(Europress/Getty Images)
10/11
Jej przemówienie na Oscarach było nudne jak flaki z olejemi!
(20th Century Fox)
11/11
I jeszcze nie znosimy jej za to, że w "Diabeł ubiera się u Prady" najpierw doprowadzała Meryl Streep do pasji, a potem ją zostawiła.
(Europress/Getty Images)
1/11
Niezależnie od tego, czy brakuje jej talentu, czy nie, wielu ludzi zdaje się nie znosić laureatki Oscara, Anne Hathaway. Zapytacie: dlaczego? Oto kilka powodów.
(Europress/Getty Images)
2/11
Mnóstwo ludzi nienawidzi jej bez powodu. Po prostu nie podoba im się jej twarz i ten przeklęty uśmieszek...
(Europress/Getty Images)
3/11
... który zdaje się nie opuszczać jej twarzy.
(Warner Bros.)
4/11
Co więcej, zdaniem niektórych to właśnie ona popsuła finał trylogii o Batmanie, "Mroczny rycerz powstaje".
(20th Century Fox)
5/11
Zepsuła również scenę z nagim Jake'iem Gyllenhaalem.
(Europress/Getty Images)
6/11
Poza tym, jest zwyczajnie wkurzająca. Strona internetowa The San Francisco Chronicle uznała ją za najbardziej irytującą gwiazdę 2013 roku. Doczekała się nawet własnych hejterów, którzy mówią o sobie “Hathahaters”.
(Europress/Getty Images)
7/11
Jest bardzo pewna siebie i arogancka: "Pracowałam już z wieloma osobami, w tym bardzo samolubnymi, dlatego w pracy stosuję filozofię Elizabeth Bennett - śmieje się. Kocham to, co robię, a jeśli miałoby to kogoś skrzywdzić, nie robiłabym tego".
(Europress/Getty Images)
8/11
Zdaniem Howarda Sterna Anne jest wyjątkowo sztuczna: "Jest tak zmanierowana, że wszystko, co robi, jest grą. Nawet jej spontaniczne reakcje po odebraniu nagrody wydają się wykalkulowane, a dowcipy, które im towarzyszą, brzmią jakby były napisane wcześniej. Każdy jej gest wydaje się wyreżyserowany".
(Europress/Getty Images)
9/11
Poza tym, fajnie jest jej podogryzać. Myśli, że jest taka fajna, bo ma Oscara. Ma też ohydną fryzurę i chwali się swoimi sutkami na czerwonym dywanie.
(Europress/Getty Images)
10/11
Jej przemówienie na Oscarach było nudne jak flaki z olejemi!
(20th Century Fox)
11/11
I jeszcze nie znosimy jej za to, że w "Diabeł ubiera się u Prady" najpierw doprowadzała Meryl Streep do pasji, a potem ją zostawiła.