Magiczne sztuczki, które skończyły się tragicznie!
1/8
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, sztuczki magiczne potrafią wzbudzić zachwyt. Jeśli komuś uda się nas oszukać, jesteśmy wniebowzięci. Czasami jednak sztuczki zamiast skończyć się odrobiną magii, kończą się tragedią. Nie tylko Cameron Black z "Iluzji" (w każdy poniedziałek o 22:00) wie, że robota iluzjonisty nie należy do najbezpieczniejszych, poznajcie 7 prawdziwych iluzjonistów, którzy za swoją zuchwałość i igranie ze śmiercią zapłacili najwyższą cenę. (Warner Bros. Television)
Charles Rowan i rozpędzony samochód
2/8
W sztuce iluzji liczy się budowanie napięcia. Charles Rowan doskonale o tym wiedział, dlatego wielokrotnie dawał się zapiąć w kaftan bezpieczeństwa i stawał naprzeciwko pędzącego z prędkością 45 mil na godzinę auta. Rowan wykonywał z powoddzeniem tę sztuczkę wiele razy, wystarczyło jednak jedno niepowodzenie, aby jego kariera skończyła się na zawsze. W 1930 Rowanowi nie udało się wyswobodzić na czas i został przejechany przez samochód. (Shutterstock)
Księżniczka Tenko i jej miecze
3/8
Gdy ta japońska performerka słynąca z fikuśnych kostiumów występowała na scenie w Sabae w 2007, jej spektakl zamienił się w prawdziwy teatr Wielkiej Lalki. Tenko zamknięto w skrzyni, z której miała się uwolnić zanim przeszyje ją gromada mieczy i sztyletów. Nie udało się i broń pogruchotała jej żebra i kości policzkowe. Iluzjonistka zachowała jednak kamienną twarz i wezwała pomoc medyczną dopiero po zakończeniu numeru. (Shutterstock)
Joe Burrus i cement
4/8
Chcąc być jak Houdini Joseph Burrus w 1990, podczas halloweenowego spektaklu, dał się zamknąć w szklanej trumnie, którą zasypano (i zalano) 9 tonami ziemi i cementu. Gdy był już 2 metry pod ziemią i skrępowany łańcuchami, Burrus kazał wylać cement na trumnę. Niestety, ta pękła i iluzjonista się udusił. Ponury finał kariery, która podobnie jak ta Houdiniego, dobiegła końca w Halloween.(ERIK C. PENDZICH/REX/Shutterstock)
Genesta i puszka mleka
5/8
Iluzjonista imieniem “Genesta chciał złożyć hołd słynnemu numerowi Houdiniego, w którym legendarny iluzjonista próbował uciec ze zbiornika wypełnionego wodą. Trik umożliwiający ucieczkę polegał na tym, że dało się zdjąć pokrywę zbiornika. Niestety, zbironik Genesty uszkodził się w transporcie i pokrywa zassała się podczas wykonywania sztuczki. Mimo że artysta został przewiezionny do szpitala, nie przeżył. (James Gourley/REX/Shutterstock)
George Lalonde i poruszony widz
6/8
Większość widzów wie, że sztuczki to po ptostu zręczne iluzje. Jednak Henry Howard, które siedział na publiczności pewnego pokazu w Montrealu w 1936, nieźle się przeraził, gdy George Lalonde chciał przeciąć swoją asystentkę na pół. Howard wbiegł na scenę, złapał za szpadę i dźgnął nią Lalonde’a w szyję. Był pewien, że ratuje kobiecie życie. Lalonde na szczęście przeżył. Howard powiedział potem policji, że zniósłby widoku przecinanej na pół kobiety. (Bettina Strenske/imageBROKER/REX/Shutterstock)
Balabrega i płonące ćmy
7/8
Szwed Balabrega był zafascynowany sztuczką, w której przebrani za ćmy asystenci pojawiają się na scenie i zostają "skonsumowani" przez płomienie. W 1900 wyruszł więc z nią na tournee do Brazylii. Choć sztuczka wymagała gazu, magik zastąpił ją acetylenem. Ten błyskawicznie się zapalił podczas próby i wysadził w powietrze iluzjonistę i pobliskich asystentów. (Bettina Strenske/imageBROKER/REX/Shutterstock)
Udawany Chińczyk i łapanie kuli
8/8
W. E. Robinson odniósł wielki sukces w Europie, udające chińskiego magika imieniem Chung Ling Soo. Robinson nie mówił po angielsku i zbudował wokół siebie aurę tajemnicy. Często wykonywał sztuczkę, która polegała na tym, że celowano w niego ze strzelby i oddawano strzał. Była jednak tak przerobiona, że nie strzelała prawdziwymi pociskami. Niestety, podczas ostatniego występu Soo coś poszło nie tak i strzelba wystrzeliła ostrą amunicję. (Shutterstock)
1/8
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, sztuczki magiczne potrafią wzbudzić zachwyt. Jeśli komuś uda się nas oszukać, jesteśmy wniebowzięci. Czasami jednak sztuczki zamiast skończyć się odrobiną magii, kończą się tragedią. Nie tylko Cameron Black z "Iluzji" (w każdy poniedziałek o 22:00) wie, że robota iluzjonisty nie należy do najbezpieczniejszych, poznajcie 7 prawdziwych iluzjonistów, którzy za swoją zuchwałość i igranie ze śmiercią zapłacili najwyższą cenę. (Warner Bros. Television)
Charles Rowan i rozpędzony samochód
2/8
W sztuce iluzji liczy się budowanie napięcia. Charles Rowan doskonale o tym wiedział, dlatego wielokrotnie dawał się zapiąć w kaftan bezpieczeństwa i stawał naprzeciwko pędzącego z prędkością 45 mil na godzinę auta. Rowan wykonywał z powoddzeniem tę sztuczkę wiele razy, wystarczyło jednak jedno niepowodzenie, aby jego kariera skończyła się na zawsze. W 1930 Rowanowi nie udało się wyswobodzić na czas i został przejechany przez samochód. (Shutterstock)
Księżniczka Tenko i jej miecze
3/8
Gdy ta japońska performerka słynąca z fikuśnych kostiumów występowała na scenie w Sabae w 2007, jej spektakl zamienił się w prawdziwy teatr Wielkiej Lalki. Tenko zamknięto w skrzyni, z której miała się uwolnić zanim przeszyje ją gromada mieczy i sztyletów. Nie udało się i broń pogruchotała jej żebra i kości policzkowe. Iluzjonistka zachowała jednak kamienną twarz i wezwała pomoc medyczną dopiero po zakończeniu numeru. (Shutterstock)
Joe Burrus i cement
4/8
Chcąc być jak Houdini Joseph Burrus w 1990, podczas halloweenowego spektaklu, dał się zamknąć w szklanej trumnie, którą zasypano (i zalano) 9 tonami ziemi i cementu. Gdy był już 2 metry pod ziemią i skrępowany łańcuchami, Burrus kazał wylać cement na trumnę. Niestety, ta pękła i iluzjonista się udusił. Ponury finał kariery, która podobnie jak ta Houdiniego, dobiegła końca w Halloween.(ERIK C. PENDZICH/REX/Shutterstock)
Genesta i puszka mleka
5/8
Iluzjonista imieniem “Genesta chciał złożyć hołd słynnemu numerowi Houdiniego, w którym legendarny iluzjonista próbował uciec ze zbiornika wypełnionego wodą. Trik umożliwiający ucieczkę polegał na tym, że dało się zdjąć pokrywę zbiornika. Niestety, zbironik Genesty uszkodził się w transporcie i pokrywa zassała się podczas wykonywania sztuczki. Mimo że artysta został przewiezionny do szpitala, nie przeżył. (James Gourley/REX/Shutterstock)
George Lalonde i poruszony widz
6/8
Większość widzów wie, że sztuczki to po ptostu zręczne iluzje. Jednak Henry Howard, które siedział na publiczności pewnego pokazu w Montrealu w 1936, nieźle się przeraził, gdy George Lalonde chciał przeciąć swoją asystentkę na pół. Howard wbiegł na scenę, złapał za szpadę i dźgnął nią Lalonde’a w szyję. Był pewien, że ratuje kobiecie życie. Lalonde na szczęście przeżył. Howard powiedział potem policji, że zniósłby widoku przecinanej na pół kobiety. (Bettina Strenske/imageBROKER/REX/Shutterstock)
Balabrega i płonące ćmy
7/8
Szwed Balabrega był zafascynowany sztuczką, w której przebrani za ćmy asystenci pojawiają się na scenie i zostają "skonsumowani" przez płomienie. W 1900 wyruszł więc z nią na tournee do Brazylii. Choć sztuczka wymagała gazu, magik zastąpił ją acetylenem. Ten błyskawicznie się zapalił podczas próby i wysadził w powietrze iluzjonistę i pobliskich asystentów. (Bettina Strenske/imageBROKER/REX/Shutterstock)
Udawany Chińczyk i łapanie kuli
8/8
W. E. Robinson odniósł wielki sukces w Europie, udające chińskiego magika imieniem Chung Ling Soo. Robinson nie mówił po angielsku i zbudował wokół siebie aurę tajemnicy. Często wykonywał sztuczkę, która polegała na tym, że celowano w niego ze strzelby i oddawano strzał. Była jednak tak przerobiona, że nie strzelała prawdziwymi pociskami. Niestety, podczas ostatniego występu Soo coś poszło nie tak i strzelba wystrzeliła ostrą amunicję. (Shutterstock)