10 wypadków i wpadek z planu, które wykorzystano w filmach!
1/11
Nawet na planach najdroższych i najpoważniejszych filmów, aktorom trudno powstrzymać się od wygłupów czy improwizacji, a to oznacza, że na każdym z nich zdarza się masa wpadek i "nieudanych dubli". Te czasami okazują się jednak na tyle genialne i/lub pasujące do reszty filmu, że udaje im się do niego trafić! Oczywiście, pod warunkiem, że aktorom uda się nie wyjść z roli i zachować kamienną twarz aż usłyszą "cięcie"! (Universal Pictures)
Django
2/11
W trakcie kręcenia wielkiego monologu Calvina Candie, ten wybucha tak bardzo, że gołymi rękami tłucze szkło. To nie było w planach, a krew, którą widzimy na ekranie jest prawdziwa. Mimo obrażeń DiCaprio nie wyszedł jednak z roli (ku zaskoczeniu zszokowanej reszty obsady) i kontynuował scenę. Reżyser był pod takim wrażeniem gry Leo, że to właśnie ten dubel wykorzystał w filmie. (The Weinstein Company)
Mission Impossible 2
3/11
Gdy jeden z kaskaderów powiedział Cruise'owi, żeby kopnął go z całej siły, aktor za bardzo wziął sobie to do serca i niechcący zasunął mu kopniaka prosto w szczękę. Reżyser John Woo wykorzystał w filmie całe ujęcie, łącznie ze zszokowaną miną aktora. (Paramount Pictures)
Zoolander
4/11
Gdy David Duchovny wyjaśnia, dlaczego bezmózdzy modele to idealni zabójcy, Derek nie do końca za nim nadąża, ponieważ po długiej odpowiedzi Davida, powtarza jeszcze raz swoje pytanie. Tego gagu nie było w scenariuszu - powstał na planie przypadkiem. Stiller po prostu zapomniał swojej kwestii i dlatego powtórzył pytanie. Duchovny zachował kamienną twarz i zareagował bezbłędnie. I tak powstała jedna z najzabawniejszych scen w filmie. (Paramount Pictures)
Wpadka
5/11
"Wpadka" zaczyna się od montażu Setha Rogena, Jasona Siegela, Jonah Hilla i Jaya Baruchela tracących czas, który kończy się przejażdżką kolejką górską. I to taką, która nie wszystkim się podobała. Baruchel tak bardzo boi się rollercoasterów, że za żadne skarby nie chciał w tej scenie zagrać. Zaproponował nawet, że wystąpi w filmie nago, jeśli filmowcy pozwolą mu ją olać. Ci jednak byli nieugięci. A więc paniczny strach Jaya, który widzicie na ekranie jest prawdziwy. (Universal Pictures)
Poszukiwacze Zaginionej Arki
6/11
Gdy Indiana Jones urządza zasadzkę na grupkę nazistów, którzy przetrzymują jego ekranową partnerkę, na twarzy Belloqa nagle pojawia się mucha. Coś takiego mogłoby spaprać ujęcie, ale filmowcy uznali, że usunięcie jej komputerowo tuż przed przed tym jak odlatuje z jego ust i zasugerowanie, że aktor ją zjada będzie znacznie zabawniejsze. I tak powstał jeden z żartów, które trudno w tym filmie przeoczyć. (Paramount Pictures)
Nocny Kowboj
7/11
Gdy ekipa kręciła Dustina Hoffmana i Jon Voigt maszerujących ulicami Nowego Jorku z ukrycia, aktorów prawie potrąciła taksówka. Takiej sceny nie było w scenariuszu, a reakcja Hoffmana i zaimprowizowana przez niego kwestia - "Ja tu idę!" - zapisały się w historii kina na zawsze. (United Artists)
Władca pierścieni
8/11
Gdy Gandalf po raz pierwszy odwiedza Bilbo w Bag Endzie w "Drużynie pierścienia", pokazuje nam, jak trudno poruszać się po domu hobbita. Zderzenie Iana McKellena z żyrandolem co prawda było w scenariuszu, ale jego spotkanie z belką pod sufitem było przypadkiem. (New Line Cinema)
Łowca androidów
9/11
Gdy poznajemy bohaterkę graną przez Daryl Hannah, ta wpada w panikę, ucieka i uderza w szybę vana z takim impetem, że ją tłucze. Tłuczenia szkła nie było w planach. Późniejsza wycieczka Daryl do szpitala tym bardziej... (Warner Bros.)
Rain Man
10/11
Gdy bohaterowie grani przez Hoffmana i Cruise'a są ściśnięci w budce telefonicznej Hoffman nagle... puszcza bąka. Okazuje się, że jego wcześniejsze ostrzeżenie było po prostu komunikatem dla Toma, a nie kwestią scenariusza. (United Artists)
Powrót do przyszłości
11/11
Scena pogoni gangu Biffa za Martym miała skończyć się sceną, w której opryszki rozbijają się o szybę sądu. Pech chciał, że nie wszystkim aktorom udało się w nią trafić - Cheryl Wheeler-Dixon rozbiła się bowiem na kolumnie tuż obok szyby i spadła na ziemię z wysokości 9 metrów! A więc jej bolesny upadek, który widzimy w filmie to nieudany numer kaskaderski. Chyba nie musimy dodawać, że aktorka bardzo się poturbowała. (Universal Pictures)
1/11
Nawet na planach najdroższych i najpoważniejszych filmów, aktorom trudno powstrzymać się od wygłupów czy improwizacji, a to oznacza, że na każdym z nich zdarza się masa wpadek i "nieudanych dubli". Te czasami okazują się jednak na tyle genialne i/lub pasujące do reszty filmu, że udaje im się do niego trafić! Oczywiście, pod warunkiem, że aktorom uda się nie wyjść z roli i zachować kamienną twarz aż usłyszą "cięcie"! (Universal Pictures)
Django
2/11
W trakcie kręcenia wielkiego monologu Calvina Candie, ten wybucha tak bardzo, że gołymi rękami tłucze szkło. To nie było w planach, a krew, którą widzimy na ekranie jest prawdziwa. Mimo obrażeń DiCaprio nie wyszedł jednak z roli (ku zaskoczeniu zszokowanej reszty obsady) i kontynuował scenę. Reżyser był pod takim wrażeniem gry Leo, że to właśnie ten dubel wykorzystał w filmie. (The Weinstein Company)
Mission Impossible 2
3/11
Gdy jeden z kaskaderów powiedział Cruise'owi, żeby kopnął go z całej siły, aktor za bardzo wziął sobie to do serca i niechcący zasunął mu kopniaka prosto w szczękę. Reżyser John Woo wykorzystał w filmie całe ujęcie, łącznie ze zszokowaną miną aktora. (Paramount Pictures)
Zoolander
4/11
Gdy David Duchovny wyjaśnia, dlaczego bezmózdzy modele to idealni zabójcy, Derek nie do końca za nim nadąża, ponieważ po długiej odpowiedzi Davida, powtarza jeszcze raz swoje pytanie. Tego gagu nie było w scenariuszu - powstał na planie przypadkiem. Stiller po prostu zapomniał swojej kwestii i dlatego powtórzył pytanie. Duchovny zachował kamienną twarz i zareagował bezbłędnie. I tak powstała jedna z najzabawniejszych scen w filmie. (Paramount Pictures)
Wpadka
5/11
"Wpadka" zaczyna się od montażu Setha Rogena, Jasona Siegela, Jonah Hilla i Jaya Baruchela tracących czas, który kończy się przejażdżką kolejką górską. I to taką, która nie wszystkim się podobała. Baruchel tak bardzo boi się rollercoasterów, że za żadne skarby nie chciał w tej scenie zagrać. Zaproponował nawet, że wystąpi w filmie nago, jeśli filmowcy pozwolą mu ją olać. Ci jednak byli nieugięci. A więc paniczny strach Jaya, który widzicie na ekranie jest prawdziwy. (Universal Pictures)
Poszukiwacze Zaginionej Arki
6/11
Gdy Indiana Jones urządza zasadzkę na grupkę nazistów, którzy przetrzymują jego ekranową partnerkę, na twarzy Belloqa nagle pojawia się mucha. Coś takiego mogłoby spaprać ujęcie, ale filmowcy uznali, że usunięcie jej komputerowo tuż przed przed tym jak odlatuje z jego ust i zasugerowanie, że aktor ją zjada będzie znacznie zabawniejsze. I tak powstał jeden z żartów, które trudno w tym filmie przeoczyć. (Paramount Pictures)
Nocny Kowboj
7/11
Gdy ekipa kręciła Dustina Hoffmana i Jon Voigt maszerujących ulicami Nowego Jorku z ukrycia, aktorów prawie potrąciła taksówka. Takiej sceny nie było w scenariuszu, a reakcja Hoffmana i zaimprowizowana przez niego kwestia - "Ja tu idę!" - zapisały się w historii kina na zawsze. (United Artists)
Władca pierścieni
8/11
Gdy Gandalf po raz pierwszy odwiedza Bilbo w Bag Endzie w "Drużynie pierścienia", pokazuje nam, jak trudno poruszać się po domu hobbita. Zderzenie Iana McKellena z żyrandolem co prawda było w scenariuszu, ale jego spotkanie z belką pod sufitem było przypadkiem. (New Line Cinema)
Łowca androidów
9/11
Gdy poznajemy bohaterkę graną przez Daryl Hannah, ta wpada w panikę, ucieka i uderza w szybę vana z takim impetem, że ją tłucze. Tłuczenia szkła nie było w planach. Późniejsza wycieczka Daryl do szpitala tym bardziej... (Warner Bros.)
Rain Man
10/11
Gdy bohaterowie grani przez Hoffmana i Cruise'a są ściśnięci w budce telefonicznej Hoffman nagle... puszcza bąka. Okazuje się, że jego wcześniejsze ostrzeżenie było po prostu komunikatem dla Toma, a nie kwestią scenariusza. (United Artists)
Powrót do przyszłości
11/11
Scena pogoni gangu Biffa za Martym miała skończyć się sceną, w której opryszki rozbijają się o szybę sądu. Pech chciał, że nie wszystkim aktorom udało się w nią trafić - Cheryl Wheeler-Dixon rozbiła się bowiem na kolumnie tuż obok szyby i spadła na ziemię z wysokości 9 metrów! A więc jej bolesny upadek, który widzimy w filmie to nieudany numer kaskaderski. Chyba nie musimy dodawać, że aktorka bardzo się poturbowała. (Universal Pictures)