To im w tym roku życzymy Oscarów!

Tegoroczne Oscary zostaną wręczone aktorom i filmowcom już 26 lutego. Ponieważ do 89. rozdania nagród Akademii zostały niespełna 2 miesiące, a już niedługo ogłoszone zostaną nominacje, postanowiliśmy wybrać naszych faworytów do statuetek w najważniejszych kategoriach! (Warner Bros./ Black Label Media/ Cappa Defina Productions)

Musical "La La Land" jest naszym faworytem z 2 powodów - a) zdominował rozdanie Złotych Globów i b) wskrzesza wspaniałą tradycję musicali studia MGM. Przypomina nam również, że kino potrafi być magicznym doświadczeniem! (Black Label Media)

Clint Eastwood za swój ostatni film "Sully". Jest to jedno z najlepszych i najbardziej skromnych dzieł tego 86-reżysera opowiadające historię prawdziwego pilota, który uratował życie swoich pasażerów, lądując awaryjnie na rzece Hudson w 2009. (Flashlight Films)

Emma Stone była naszą faworytką od Festiwalu w Wenecji, gdzie po raz pierwszy można ją było zobaczyć w tym znakomitym musicalu "La La Land". Rozdanie Złotych Globów i nagroda dla Stone tylko potwierdzają nasze przypuszczenia. (Black Label Media)

Denzel Washington jest naszym faworytem do statuetki dla najlepszego aktora. Washington w "Fences" – adaptacji sztuki Augusta Wilsona, która opowiada historię dyskryminowanego, drugorzędnego baseballisty pracującego jako śmieciarz – zyskała poklask krytyków i uznanie widowni. Czyżby Denzel miał szansę na 3. Oscara? (Bron Studios)

Violę Davis ominął Ocar zarówno w 2008 jak i 2011. Jednak jej znakomita rola w "Fences" u boku Denzela Washingtona (aktorka w filmie gra jego żonę, Rose) ma wreszcie szansę przynieść jej upragnioną statuetkę. Mamy nadzieję, że gwiazda "Sposobu na morderstwo" wreszcie zostanie doceniona! (Bron Studios)

Liam Neeson gra niezwykle złożoną postać w nowym filmie Martina Scorsesea film "Milczenie". Jezuita Cristóvão Ferreira, w którego wcielił się aktor, jest bowiem jedną z bardziej niesławnych postaci w historii kościoła. (Cappa Defina Productions)

Zdjęcia Bradforda Younga do filmu sci-fi "Nowy początek" cieszą się bardzo dużym uznaniem. Nic dziwnego, ta skromna i niezwykle mądra opowieść z Amy Adams w roli lingwistki, która próbuje odszukać sposób komunikacji z przybyszami z kosmosu wygląda po prostu wspaniale. (21 Laps Entertainment)

Z obsadą składającą się większości z animowanych dzikich zwierząt trudno odmówić "Księdze dżungli" zręcznego połączenia aktorów z CGI. Choć "Łotr 1" jest również bardzo mocnym kandydatem w tej kategorii, mamy przeczucie, że to właśnie produkcja Disneya zgarnie statuetkę. (Fairview Entertainment)

Spośór ubiegłorocznych animacji największe szanse na Oscara zdają się mieć "Zwierzogród" oraz "Vaiana: Skarb oceanu". Jeden z nich opowiada historię nietypowej przyjaźni pomiędzy królikiem-gliniarzem i lisem-kanciarzem, zaś drugi historię dość nietypowej księżniczki, która wyrusza na poszukiwanie mitycznej wyspy. (Walt Disney Pictures/Walt Disney Animation Studios)

W tej kategorii obstawiamy na "Łotra 1". Michael Giacchino odwalił kawał dobrej roboty i ma na koncie już 2 Oscary - za ścieżkę dźwiękową do "Odlotu" i "Ratatuj". (Lucasfilm)

Nasz głos oddajemy na "Gleason". Film Claya Tweela składa się z domowych nagrań zawodnika NFL Steve'a Gleasona przeznaczonych dla jego syna, które zaczął dla niego nagrywać po tym, jak zdiagnozowano u niego stwardnienie zanikowe boczne (ALS). Choć może się to wydawać nic ckliwe, bardzo daleko mu do ckliwych i pretensjonalnych rozwiązań. (Exhibit A)

"Toni Erdmann", niemiecka tragikomedia o troskliwym ojcu, który próbuje odbudować relacje z córką, wchodząc w jej życie z butami jako swoje dziwaczne alter ego, to film szalenie oryginalny, niezwykle zabawny i bardzo zgrabnie podejmujący trudne tematy relacji z rodzicami i pojmowania szczęścia. (Komplizen Film)

W ubiegłym roku nie brakowało filmów wojennych, jednak praca Colleen Atwood do nowego filmu z uniwersum Harry'ego Pottera zrobiła na nas największe wrażenie. (Warner Bros.)