Najdziwniejsze gadżety z "Gwiezdnych wojen"

"Gwiezdne wojny" są tak ogromnym fenomenem, że powstały dosłownie miliony gadżetów związanych z sagą. Jedne są bardziej konwencjonalne, inne mniej. W naszej galerii postanowiliśmy przyjrzeć się tym drugim i musimy przyznać, że to co odkryliśmy nieźle nas zdziwiło. Trzeba być naprawdę wielkim miłośnikiem "Star Wars", żeby sprawić sobie coś takiego... (The Old Frontier Clothing Co./ Peavey/ American Tourister/ Disney)

Kiedy myślicie o "Gwiezdnych wojnach", raczej nie myślicie o ukulele, ale kto wie, może szturmowcy w wolnych chwilach grają na nim ballady. (Peavey/ Disney)

Wszyscy wiemy, że Vader to zestresowany gość, a nic tak nie odpręża jak joga! (Thinkgeek/ Disney)

Nadal nie wiemy, jak to skomentować. (Dependeco adult diapers/ Disney)

Coś dla każdego fana "Gwiezdnych wojen", który lubi się wyróżniać. (The Old Frontier Clothing Co./ Disney)

Jeśli zamierzacie polecieć kiedyś w kosmos, to mamy dla was idealną walizkę na niezbędne szpargały. (American Tourister/ Disney)

Jeśli wasza druga połówka je doceni, to znaczy, że będziecie żyli długo i szczęśliwie. (Thinkgeek/ Disney)

Nigdy nie wiesz, kiedy przyda ci się odrobina mocy. (Zewa/ Disney)

Zgadza się. Gdy film zadebiutował w 1977, producenci zabawek nie wyrabiali się z ich produkcją, więc wymyślili pewnego rodzaju pre-order, który zapewniał jego właścicielowi 6 figurek z filmu 6 miesięcy po zakupie pudełka. (Kenner Products/ Disney)

Bo żadna kolecka figurek z "Gwiezdnych wojen" nie byłaby kompletna bez figurek ich twórcy i jego dzieci w kostiumach postaci, w które wcielili się w "drugiej" trylogii. (Hasbro/ Disney)