15 filmów, które trzeba obejrzeć dwa razy!
1/16
Niektóre filmy powstały po to, aby obejrzeć je co najmniej dwa razy! Są tak złożone i zagmatwane, że raz nie wystarczy, żeby je w pełni zrozumieć. Które filmy wymagają dwóch seansów, żeby je w pełni docenić? Sprawdźcie w naszej galerii! UWAGA SPOILERY! (Universal Pictures)
"Podziemny krąg" (Twentieth Century Fox Film Corporation)
2/16
Jak już odkryjecie, że Tyler Durden i główny bohater to ta sama osoba, będziecie koniecznie chcieli sprawdzić, czy rzeczywiście wszystko na to wskazuje. Poza tym warto też za drugim razem zwrócić uwagę na ukryte smaczki, których w filmie Finchera nie brakuje.
"Incepcja" (Warner Bros.)
3/16
Wiele osób miewa trudności ze zrozumieniem koncepcji snu w śnie, dlatego, żeby wszystko dokładnie zrozumieć warto "Incepcję" obejrzeć dwa razy!
"Donnie Darko" (Newmarket Films/Pandora Cinema)
4/16
Gdy w filmie pojawia się wątek podróżowania w czasie, tunele między wymiarami i przerośnięte upiorne króliki, wiecie, że trzeba go będzie obejrzeć drugi raz, żeby to wszystko ogarnąć.
"Szósty zmysł" (Buena Vista Pictures)
5/16
Czy w filmie pojawiają się jakieś wskazówki, że Bruce Willis tak naprawdę... Wy już dobrze wiecie, o czym mówimy... i cokolwiek w filmie na to wskazuje. Tak, podpowiedzi jest mnóstwo, tylko nikt za pierwszym razem nie zwraca na nie uwagi.
Primer (THINKFilm)
6/16
Dwa seanse też mogą nie wystarczyć, żeby w pełni zrozumieć ten znakomity film o podróżowaniu w czasie. Większość widzów, którzy się z nim zetknęli i tak kończyła na szukaniu interpretacji w sieci!
"Prestiż" (Warner Bros.)
7/16
Kapitalne zwroty akcji robią wrażenie nawet przy drugim obejrzeniu.
"12 małp" (Universal Pictures)
8/16
Dobre filmy o podróżowaniu w czasie mają naprawdę misterne scenariusze i "12 małp" nie jest od tej reguły wyjątkiem.
"Wyspa tajemnic" (Paramount Pictures)
9/16
Co bardziej spostrzegawczy widzowie mogą przewidzieć zakończenie (w końcu od razu widać, że z Teddym coś jest nie tak), jednak to nie dla niego będziecie chcieli ten film jeszcze raz obejrzeć. On jest po prostu tak dobry.
"Memento" (Newmarket Films)
10/16
Narracja w filmie Nolana jest tak zagmatwana, że trzeba go zobaczyć co najmniej 2 razy, żeby zrozumieć logikę postępowania głównego bohatera.
"Podejrzani" (Gramercy Pictures)
11/16
Kiedy już dowiecie się, kim jest Keyser Soze, zadacie sobie pytanie: dlaczego wcześniej tego nie zauważyłem?
"Otwórz oczy" / "Vanilla Sky" (Paramount Pictures)
12/16
Zarówno remake jak i oryginał są tak oniryczne, że warto co jeszcze raz sprawdzić, co jest jawą, a co snem.
"Drabina Jakubowa" (TriStar Pictures)
13/16
Gdy historia opowiedziana jest z punktu widzenia faceta, który ma nieustanne halucynacje i koszmary, trudno mówić o wiarygodnym narratorze.
"Mulholland Drive" (Universal Pictures)
14/16
Choć to nie jedyny zagmatwany film Davida Lyncha, "Mulholland Drive" po prostu zasługuje na więcej niż jeden seans. Problemem i jednocześnie wielką zaletą tego filmu jest to, że nawet 10 obejrzeń nie wystarczy, żeby definitywnie stwierdzić, o czym tak naprawdę opowiada.
"2001: Odyseja kosmiczna" (MGM)
15/16
Jeśli monolit i "kosmiczny noworodek" zbiły z was z tropu, dajcie temu filmowi jeszcze jedną szansę. Warto też o nim co nieco poczytać!
"Brazil"
16/16
Co jest jawą, a co snem? W życiu pracownika biurowego, Sama Lowry'ego, nic nie jest pewne.
1/16
Niektóre filmy powstały po to, aby obejrzeć je co najmniej dwa razy! Są tak złożone i zagmatwane, że raz nie wystarczy, żeby je w pełni zrozumieć. Które filmy wymagają dwóch seansów, żeby je w pełni docenić? Sprawdźcie w naszej galerii! UWAGA SPOILERY! (Universal Pictures)
"Podziemny krąg" (Twentieth Century Fox Film Corporation)
2/16
Jak już odkryjecie, że Tyler Durden i główny bohater to ta sama osoba, będziecie koniecznie chcieli sprawdzić, czy rzeczywiście wszystko na to wskazuje. Poza tym warto też za drugim razem zwrócić uwagę na ukryte smaczki, których w filmie Finchera nie brakuje.
"Incepcja" (Warner Bros.)
3/16
Wiele osób miewa trudności ze zrozumieniem koncepcji snu w śnie, dlatego, żeby wszystko dokładnie zrozumieć warto "Incepcję" obejrzeć dwa razy!
"Donnie Darko" (Newmarket Films/Pandora Cinema)
4/16
Gdy w filmie pojawia się wątek podróżowania w czasie, tunele między wymiarami i przerośnięte upiorne króliki, wiecie, że trzeba go będzie obejrzeć drugi raz, żeby to wszystko ogarnąć.
"Szósty zmysł" (Buena Vista Pictures)
5/16
Czy w filmie pojawiają się jakieś wskazówki, że Bruce Willis tak naprawdę... Wy już dobrze wiecie, o czym mówimy... i cokolwiek w filmie na to wskazuje. Tak, podpowiedzi jest mnóstwo, tylko nikt za pierwszym razem nie zwraca na nie uwagi.
Primer (THINKFilm)
6/16
Dwa seanse też mogą nie wystarczyć, żeby w pełni zrozumieć ten znakomity film o podróżowaniu w czasie. Większość widzów, którzy się z nim zetknęli i tak kończyła na szukaniu interpretacji w sieci!
"Prestiż" (Warner Bros.)
7/16
Kapitalne zwroty akcji robią wrażenie nawet przy drugim obejrzeniu.
"12 małp" (Universal Pictures)
8/16
Dobre filmy o podróżowaniu w czasie mają naprawdę misterne scenariusze i "12 małp" nie jest od tej reguły wyjątkiem.
"Wyspa tajemnic" (Paramount Pictures)
9/16
Co bardziej spostrzegawczy widzowie mogą przewidzieć zakończenie (w końcu od razu widać, że z Teddym coś jest nie tak), jednak to nie dla niego będziecie chcieli ten film jeszcze raz obejrzeć. On jest po prostu tak dobry.
"Memento" (Newmarket Films)
10/16
Narracja w filmie Nolana jest tak zagmatwana, że trzeba go zobaczyć co najmniej 2 razy, żeby zrozumieć logikę postępowania głównego bohatera.
"Podejrzani" (Gramercy Pictures)
11/16
Kiedy już dowiecie się, kim jest Keyser Soze, zadacie sobie pytanie: dlaczego wcześniej tego nie zauważyłem?
"Otwórz oczy" / "Vanilla Sky" (Paramount Pictures)
12/16
Zarówno remake jak i oryginał są tak oniryczne, że warto co jeszcze raz sprawdzić, co jest jawą, a co snem.
"Drabina Jakubowa" (TriStar Pictures)
13/16
Gdy historia opowiedziana jest z punktu widzenia faceta, który ma nieustanne halucynacje i koszmary, trudno mówić o wiarygodnym narratorze.
"Mulholland Drive" (Universal Pictures)
14/16
Choć to nie jedyny zagmatwany film Davida Lyncha, "Mulholland Drive" po prostu zasługuje na więcej niż jeden seans. Problemem i jednocześnie wielką zaletą tego filmu jest to, że nawet 10 obejrzeń nie wystarczy, żeby definitywnie stwierdzić, o czym tak naprawdę opowiada.
"2001: Odyseja kosmiczna" (MGM)
15/16
Jeśli monolit i "kosmiczny noworodek" zbiły z was z tropu, dajcie temu filmowi jeszcze jedną szansę. Warto też o nim co nieco poczytać!
"Brazil"
16/16
Co jest jawą, a co snem? W życiu pracownika biurowego, Sama Lowry'ego, nic nie jest pewne.