Inny film, ta sama rola
1/26
Niektórzy aktorzy są po prostu stworzeni do grania pewnych postaci. Nie powinno więc nikogo dziwić, że Hollywood tak często obsadza ich w tych samych rolach. Którzy aktorzy grają te same role zdecydowanie zbyt często? (Warner Bros. Pictures)
Keanu Reeves (Warner Bros. Pictures)
2/26
Keanu Reeves słynie z ról bohatera kina akcji z kamienną twarzą. Oprócz tego lubi też grać mesjaszy, którzy muszą się poświęcić (tj. popełnić samobójstwo), aby ocalić ludzkość.
Tom Cruise (Paramount Pictures/ Warner Bros. Pictures)
3/26
Tom jest definicją gwiazdy kina akcji (zwróciliście uwagę, jak świetnie wygląda?). Od czasu do czasu lubi też odpocząć od ratowania świata i wcielić się w rolę kochanka.
Leonardo DiCaprio (20th Century Fox/ Columbia Pictures/ Paramount Pictures)
4/26
DiCaprio uwielbia grać impulsywnych facetów. Na myśl przychodzą role Romeo, "Wilka z Wall Street" i oczywiście sadystycznego Calvina J. Candie z "Django" - każda z tych postaci to prawdziwy dynamit.
Benedict Cumberbatch (BBC/ Paramount Pictures/ Weinstein Company)
5/26
Odkąd zagrał Sherlocka, nieustannie gra geniuszy.
Robert Downey Jr. (Buena Vista Pictures/ Warner Bros./ DreamWorks Pictures)
6/26
Ile to już razy oglądaliśmy go w roli aroganckiego geniusza/playboya (niezależnie od tego, czy ten geniusz jest aktorem, inżynierem czy śledczym)? Zbyt wiele.
Matthew McConaughey (New Line Cinema/ Warner Bros./ Paramount Pictures)
7/26
Zanim zachwycił wszystkich rolami w "Detektywie" i "Witaj w klubie" grał przede wszystkim napakowanego kochasia w komediach romantycznych. Jego rolę w "Magic Mike'u" można nazwać symbolicznym pożegnaniem z tym wizerunkiem.
Matthew McConaughey (LD Entertainment/ Focus features/ HBO)
8/26
Po rolach w "Zabójczym Joe", "Witaj w klubie" i "Detektywie" Hollywood pokochało Matthew w roli nihilistycznego kowboja i odkryło w nim niezwykły talent.
Hugh Grant (Universal Pictures)
9/26
Anglik jest niekwestionowanym królem komedii romantycznych i jednym z czołowych filmowych lowelasów. Zdecydowanie zbyt często gra playboyów i flirciarzy.
Liam Neeson przed "Uprowadzoną" (Universal Pictures/ Fox Searchlight Pictures)
10/26
Zanim stał się gwiazdą kina akcji dzięki swojej roli w "Uprowadzonej", był obsadzany głównie w roli wrażliwego i empatycznego faceta.
Liam Neeson po "Uprowadzonej" (20th Century Fox)
11/26
"Uprowadzona" (dorzućcie do tego jeszcze nowe "Gwiezdne wojny" i "Batmana") była przełomowym momentem w jego karierze. To dzięki niej Hollywood odkryło w Neesonie twardziela, którego groźby przyprawiają o ciarki.
Daniel Craig (Columbia Pictures/ Metro-Goldwyn-Mayer)
12/26
Większość widzów kojarzy go głównie z rolą brytyjskiego (choć nie tylko) bohatera, dla którego liczą się czyny, nie słowa. Możecie go również kojarzyć z rolą Bonda, Jamesa Bonda.
Christoph Waltz (Universal Pictures / Columbia Pictures)
13/26
Waltz zasłynął z roli niemieckiego "dżentelmena", który często bywa również złoczyńcą). W "Bękartach wojny" grał bezwzględnego nazistę. W "Django" również grał szykownego Niemca, ale tym razem stanął po stronie dobra. W nowym Bondzie, "Spectre", wystąpił w roli Franza Oberhausera.
Colin Firth (Universal Pictures/ BBC One/ Momentum Pictures)
14/26
Colin gra zazwyczaj wstydliwego i powściągliwego angielskiego dżentelmena.
Anne Hathaway (Focus Features/ Sony Pictures Classics/ Universal Pictures)
15/26
Potrafimy zrozumieć dlaczego tak dużo widzów jej nie znosi - zdecydowanie zbyt często wciela się we wkurzającą beksę.
Nicole Kidman (Columbia Pictures/ 20th Century Fox/ Millenium Films)
16/26
Nicole lubi grać dziarskie kobitki. Na myśl przychodzą choćby jej role w "Moulin Rouge" czy "Czarownicy".
Mila Kunis (Screen Gems/ Miramax Films/ Fox)
17/26
Mila lubi grać twarde, choć trudne do zdobycia bohaterki.
Cameron Diaz (20th Century Fox/ CBS Films/ Columbia Pictures)
18/26
Cameron często gra impulsywne, szalone i zabawne blondynki.
Johnny Depp (20th Century Fox/ Warner Bros./ Universal Pictures)
19/26
Nic dziwnego, że Tim Burton go uwielbia, Johnny przepada za rolami dziwaków.
Sean Bean (HBO/ New Line Cinema/ Miramax Films)
20/26
Sean Bean jest jednym z tych aktorów, którzy giną niemal w każdym filmie. Stąd jego reputacja "gościa, który ciągle ginie".
Brian Cox (New Line Cinema/ Universal/ 20th Century Fox)
21/26
Aktor wcielił się w faceta odpowiedzialnego za tajny rządowy projekt, którego rezultatem było stworzenie maszyny do zabijania trzykrotnie. Jego pierwszym dziełem była Geena Davis w "Długim pocałunku na dobranoc". Kolejnym był Jason Bourne. Jego ostatnim dziełem był Wolverine, ponieważ Cox wcielił się w faceta odpowiedzialnego za niesławny "Projekt X".
Orlando Bloom (New Line Cinema/ Disney/ Warner Bros.)
22/26
Zakochaliśmy się w nim dzięki roli Legolasa, który był wcieleniem bohaterstwa i szlachetności. Później jeszcze kilkakrotnie wcielił się w rolę dobrodusznego herosa.
Jennifer Aniston (NBC/ Universal/ Buena Vista Pictures)
23/26
Jennifer bardzo lubi grać uroczą i mniej lub bardziej szaloną dziewczyną z sąsiedztwa.
Diane Keaton (United Artists/ Paramount Pictures)
24/26
Diane kilkakrotnie wcieliła się w rolę modnej, wyluzowanej hipsterki, której urokowi naprawdę trudno się oprzeć.
Bruce Willis (20th Century Fox/ Buena Vista Pictures/ Summit Entertainment)
25/26
Kto jest dyżurnym zbawcą świata? Oczywiście Bruce!
Jennifer Connely (Artisan Entertainment/ New Line Cinema/ Dreamworks Pictures)
26/26
Na koniec chcielibyśmy zwrócić waszą uwagę na to, jak Jennifer Connely lubi ujęcia na molo. Pojawiła się na nim w filmach "Requiem dla snu", "Mroczne miasto" i "Dom z piasku i mgły".
1/26
Niektórzy aktorzy są po prostu stworzeni do grania pewnych postaci. Nie powinno więc nikogo dziwić, że Hollywood tak często obsadza ich w tych samych rolach. Którzy aktorzy grają te same role zdecydowanie zbyt często? (Warner Bros. Pictures)
Keanu Reeves (Warner Bros. Pictures)
2/26
Keanu Reeves słynie z ról bohatera kina akcji z kamienną twarzą. Oprócz tego lubi też grać mesjaszy, którzy muszą się poświęcić (tj. popełnić samobójstwo), aby ocalić ludzkość.
Tom Cruise (Paramount Pictures/ Warner Bros. Pictures)
3/26
Tom jest definicją gwiazdy kina akcji (zwróciliście uwagę, jak świetnie wygląda?). Od czasu do czasu lubi też odpocząć od ratowania świata i wcielić się w rolę kochanka.
Leonardo DiCaprio (20th Century Fox/ Columbia Pictures/ Paramount Pictures)
4/26
DiCaprio uwielbia grać impulsywnych facetów. Na myśl przychodzą role Romeo, "Wilka z Wall Street" i oczywiście sadystycznego Calvina J. Candie z "Django" - każda z tych postaci to prawdziwy dynamit.
Benedict Cumberbatch (BBC/ Paramount Pictures/ Weinstein Company)
5/26
Odkąd zagrał Sherlocka, nieustannie gra geniuszy.
Robert Downey Jr. (Buena Vista Pictures/ Warner Bros./ DreamWorks Pictures)
6/26
Ile to już razy oglądaliśmy go w roli aroganckiego geniusza/playboya (niezależnie od tego, czy ten geniusz jest aktorem, inżynierem czy śledczym)? Zbyt wiele.
Matthew McConaughey (New Line Cinema/ Warner Bros./ Paramount Pictures)
7/26
Zanim zachwycił wszystkich rolami w "Detektywie" i "Witaj w klubie" grał przede wszystkim napakowanego kochasia w komediach romantycznych. Jego rolę w "Magic Mike'u" można nazwać symbolicznym pożegnaniem z tym wizerunkiem.
Matthew McConaughey (LD Entertainment/ Focus features/ HBO)
8/26
Po rolach w "Zabójczym Joe", "Witaj w klubie" i "Detektywie" Hollywood pokochało Matthew w roli nihilistycznego kowboja i odkryło w nim niezwykły talent.
Hugh Grant (Universal Pictures)
9/26
Anglik jest niekwestionowanym królem komedii romantycznych i jednym z czołowych filmowych lowelasów. Zdecydowanie zbyt często gra playboyów i flirciarzy.
Liam Neeson przed "Uprowadzoną" (Universal Pictures/ Fox Searchlight Pictures)
10/26
Zanim stał się gwiazdą kina akcji dzięki swojej roli w "Uprowadzonej", był obsadzany głównie w roli wrażliwego i empatycznego faceta.
Liam Neeson po "Uprowadzonej" (20th Century Fox)
11/26
"Uprowadzona" (dorzućcie do tego jeszcze nowe "Gwiezdne wojny" i "Batmana") była przełomowym momentem w jego karierze. To dzięki niej Hollywood odkryło w Neesonie twardziela, którego groźby przyprawiają o ciarki.
Daniel Craig (Columbia Pictures/ Metro-Goldwyn-Mayer)
12/26
Większość widzów kojarzy go głównie z rolą brytyjskiego (choć nie tylko) bohatera, dla którego liczą się czyny, nie słowa. Możecie go również kojarzyć z rolą Bonda, Jamesa Bonda.
Christoph Waltz (Universal Pictures / Columbia Pictures)
13/26
Waltz zasłynął z roli niemieckiego "dżentelmena", który często bywa również złoczyńcą). W "Bękartach wojny" grał bezwzględnego nazistę. W "Django" również grał szykownego Niemca, ale tym razem stanął po stronie dobra. W nowym Bondzie, "Spectre", wystąpił w roli Franza Oberhausera.
Colin Firth (Universal Pictures/ BBC One/ Momentum Pictures)
14/26
Colin gra zazwyczaj wstydliwego i powściągliwego angielskiego dżentelmena.
Anne Hathaway (Focus Features/ Sony Pictures Classics/ Universal Pictures)
15/26
Potrafimy zrozumieć dlaczego tak dużo widzów jej nie znosi - zdecydowanie zbyt często wciela się we wkurzającą beksę.
Nicole Kidman (Columbia Pictures/ 20th Century Fox/ Millenium Films)
16/26
Nicole lubi grać dziarskie kobitki. Na myśl przychodzą choćby jej role w "Moulin Rouge" czy "Czarownicy".
Mila Kunis (Screen Gems/ Miramax Films/ Fox)
17/26
Mila lubi grać twarde, choć trudne do zdobycia bohaterki.
Cameron Diaz (20th Century Fox/ CBS Films/ Columbia Pictures)
18/26
Cameron często gra impulsywne, szalone i zabawne blondynki.
Johnny Depp (20th Century Fox/ Warner Bros./ Universal Pictures)
19/26
Nic dziwnego, że Tim Burton go uwielbia, Johnny przepada za rolami dziwaków.
Sean Bean (HBO/ New Line Cinema/ Miramax Films)
20/26
Sean Bean jest jednym z tych aktorów, którzy giną niemal w każdym filmie. Stąd jego reputacja "gościa, który ciągle ginie".
Brian Cox (New Line Cinema/ Universal/ 20th Century Fox)
21/26
Aktor wcielił się w faceta odpowiedzialnego za tajny rządowy projekt, którego rezultatem było stworzenie maszyny do zabijania trzykrotnie. Jego pierwszym dziełem była Geena Davis w "Długim pocałunku na dobranoc". Kolejnym był Jason Bourne. Jego ostatnim dziełem był Wolverine, ponieważ Cox wcielił się w faceta odpowiedzialnego za niesławny "Projekt X".
Orlando Bloom (New Line Cinema/ Disney/ Warner Bros.)
22/26
Zakochaliśmy się w nim dzięki roli Legolasa, który był wcieleniem bohaterstwa i szlachetności. Później jeszcze kilkakrotnie wcielił się w rolę dobrodusznego herosa.
Jennifer Aniston (NBC/ Universal/ Buena Vista Pictures)
23/26
Jennifer bardzo lubi grać uroczą i mniej lub bardziej szaloną dziewczyną z sąsiedztwa.
Diane Keaton (United Artists/ Paramount Pictures)
24/26
Diane kilkakrotnie wcieliła się w rolę modnej, wyluzowanej hipsterki, której urokowi naprawdę trudno się oprzeć.
Bruce Willis (20th Century Fox/ Buena Vista Pictures/ Summit Entertainment)
25/26
Kto jest dyżurnym zbawcą świata? Oczywiście Bruce!
Jennifer Connely (Artisan Entertainment/ New Line Cinema/ Dreamworks Pictures)
26/26
Na koniec chcielibyśmy zwrócić waszą uwagę na to, jak Jennifer Connely lubi ujęcia na molo. Pojawiła się na nim w filmach "Requiem dla snu", "Mroczne miasto" i "Dom z piasku i mgły".