Najlepsze filmy 2018

Filmowi bogowie byli w 2018 wyjątkowo łaskawi, dostarczając nam kilka prawdziwych perełek, które przewartościowały dobrze znane gatunki lub osiągnęły w ich ramach prawdziwe mistrzostwo. Nie zabrakło też kilku długo wyczekiwanych widowsk, które przerosły nasze najśmielsze oczekiwania. Założymy się, że przynajmniej kilka z nich ma Oscara w kieszeni. Poznajcie, naszym zdaniem, najlepszego filmy 2018! (Warner Bros. Pictures)

Ryan Coogler dostarczył nam widowisko świeże, błyskotliwe i unikalne w swojej oszałamiającej warstwie wizualnej. Amerykanie wreszcie dostali film o afro-amerykańskim bohaterze z prawdziwego zdarzenia, który przy okazji okazał się jednym z lepszych w całym filmowym uniwersum Marvela. Nic dziwnego, że film osiągnął tak spektakularny sukces kasowy. (Marvel Studios)

Oglądanie twarzy Toni Collette nieustannie wykrzywionej od krzyku, łkania i zgryzoty przypomni wam, co to znaczy prawdziwy koszmar. Choć nie brakuje w tym niesamowitym horrorze wątków paranormalnych, zapomnijcie o jakichkolwiek kliszach i tanich chwytach. Prawdziwą grozę budzą tutaj relacje rodzinne i to z jakimi traumami potrafią się wiązać. Tak oryginalnego, wysmakowanego i piekielnie przerażającego horroru nie było od lat. (PalmStar Media)

Bart Layton jest kimś wyjątkowym. Jest mistrzem w łączeniu gatunków w wyjątkowo niekonwencjonalny sposób. W tym przypadku zafundował nam mieszankę fabuły i dokumentu o kilku kumplach z college'u, którzy organizują skok na... bibliotekę. (Film4)

Im mniej wiecie o tym filmie, tym lepiej. Debiut Bootsa Rileya o telemarketerze i jego dziewczynie-artystce jest kapitalną, szalenie fantazyjną i bardzo zaskakującą krytyką kapitalizmu. (Cinereach)

Piekło (zwłaszcza psychiczne), przez które przechodzą na ekranie John Krasinskii Emily Blunt sprawi, że sami będziecie bali się wydusić z siebie w kinie jakikolwiek dźwięk, nawet gdy ten będzie wgniatał was w fotel. Jeden z bardziej oryginalnych horrorów ostatnich lat. (Platinum Dunes)

Nowy film animowany Wesa Andersona to prawdziwa gratka dla fanów animacji poklatkowej. Oda reżysera do Japonii traktuje jej kulturę z niezwykłym namaszczeniem (scena robienia sushi!) i, jak zwykle w przypadku tego reżysera, jest estetycznie tak wysmakowana, że możnaby ją pokazywać w galeriach sztuki. Sama historia chłopca wyruszającego na wyspę-wysypisko w poszukiwaniu ukochanego psiaka porywa również bez tej całej pięknej otoczki. (American Empirical Pictures)

Kolejne dzieło autorki "Do szpiku kości", Debry Granik, wymaga cierpliwości. Opowiadający o potwornych skutkach wojny film skupia się na losach ojca i córki, którzy próbują żyć w izolacji od reszty świata. Ten film nie prowadzi widza za rączkę. I chwała mu za to. (BRON Studios)

Wyobraźcie sobie bardziej brutalnego i poetyckiego "Taksówkarza". Niemożliwe? A jednak. Nowe dzieło Lynne Ramsay (twórczyni szokującego "Musimy porozmawiać o Kevinie") oferuje nam niezależną perełkę o odkupieniu i próbie ucieczki z życiowego bagna z Joaquinem Phoenixem w roli tłukącego bandytów młotkiem płatnego zabójcy. Nie sposób przejść obok tego filmu obojętnie. (BFI)

Lady Gaga potrafi wyszstko: śpiewać, grać i doprowadzić nas wszystkich do łez. Sfilmowana w piękny sposób iście holywoodzka opowieść o drodze na sam szczyt to jednak nie tylko koncert umiejętności Lady Gagi, to również brawurowa rola reżysera filmu - Bradleya Coopera. (Warner Bros. Pictures)

Ociekający dekadencją od początku do końca film o Amerykance, która odkrywa, że jej rodzina jego ukochanego jest właścielem połowy Szanghaju wydaje się być zwiastunem prawdziwego odrodzenia komedii romantycznej. Najwyższy czas. (Warner Bros.)

Szósta część przygód Ethana Hunta warta była każdego wydanego na nią dolara - to prawdziwa uczta dla fanów zapierającej dech w piersiach akcji. (Paramount Pictures)

Ta zapierająca dech w piersiach animacja jest niesamowicie świadomą i zgrabną wycieczką po całym pajęczym kanonie i prawdopodobnie najbardziej komiksowym filmem w historii. Niedługo po tym, jak dostaliśmy najlepszy film o Spider-Manie, dostajemy niemal totalny film o Spider-Manie z przepiękną i tak błyskotliwą animacją, że zaraz po postawieniu kropki w tym zdaniu, znów obejrzymy jego zwiastun. Po raz 135. Musicie ten film zobaczyć. Jest tak dobry. (Sony Pictures Releasing)

Ten film może i wymaga od widza trochę więcej, ale odpłaca mu się z nawiązką. Oryginalny thriller science-fiction o dwóch braciach, którzy wracają do sekty, z której uciekli, aby przekonać się, że ich wierzenia wcale nie są tak niedorzeczne jak myśleli dostarczy wam tego, co w kinie sci-fi najlepsze. (Snowfort Pictures)

Nie sposób powiedzieć o tym wielkim widowisku niczego, co nie zostało już powiedziane po stokroć. "Wojna bez granic" przerosła najśmielsze oczekiwania, dała nam najpotężniejszego i najbardziej wiarygodnego łotra w historii MCU i zrobiła coś, na co chyba żadne inne studio by się porwało. Nie mogło tego filmu tutaj zabraknąć i coś nam podpowiada, że wielki finał sagi trafi na naszą listę najlepszych filmów 2019. (Marvel Studios)

"Roma" Alfonso Cuarona to arcydzieło. Perypetie gromadki dzieci, służących i matki próbującej wypełniać lukę po wiecznie nieobecnym ojcu to wzruszające i wnikliwe spojrzenie z kilku unikalnych perspektyw stanowiące komentarz społeczeństwa klasowego, stawianych przez nie różnic i zacieraniu ich. To subtelna, poetycka i piękna opowieść, którą każdy powinien zobaczyć. (Netflix)