Nasze Oscarowe przewidywania na 2018

Ogłoszenie nominacji do tegorocznych, jubileuszowych Oscarów są tuż za rogiem, więc zanim zostaną ogłoszone 23 stycznia, postanowiliśmy wytypować kilku naszych faworytów. A wy kogo obstawiacie? (Fox Searchlight Pictures/ Warner Bros./ Walt Disney Studios)

Baśń Guillermo del Toro z pewnością ma szansę na co najmniej kilka nominacji. Wielu uważa, że jest to najlepszy film w jego karierze - przemyślany, wzruszający i łączący wiele gatunków w spójną całość. Nie możemy się doczekać, kiedy będziemy mogli go wreszcie zobaczyć. (Fox Searchlight Pictures)

Sally Hawkins już od dawna należała się duża rola, która zapisze ją w świadomości masowego widza. “Kształt wody“ może okazać się właśnie tą przełomową kreacją, która zapewni jej większą rozpoznawalność. (Fox Searchlight Pictures)

"Dunkierka" jest bardzo niekonwencjonalnym filmem wojennym i jednym z najbardziej ambitnych przedsięwzięć Chrisa Nolana i wszystko wskazuje na to, że może okazać się jego przepustką do Oscara! (Warner Bros.)

thriller Jordana Peele’a jest czarnym koniem Oscarów - w końcu to jeden z najgłośniejszych debiutów ostatnich lat. Pomieszanie horroru z komentarzem społecznym dotyczącym rasizmu okazało się bardzo odświeżającą mieszanką, która może zyskać uznanie Akademii. Gorąco temu filmowi kibicujemy! (Universal Pictures)

Choć to bardziej konwencjonalny film opowiadający o II wojnie światowej z kapitalną metamorfozą Gary'ego Oldmana, mamy przeczucie, że również otrzyma jakieś wyróżnienie od Akademii. Ten film stanowi bardzo ciekawą "konkurencję" dla "Dunkierki". (Focus Features)

Na papierze to kolejny dramat polityczny z wojną w tle. W praktyce to porywający popis kunsztu aktorskiego Gary'ego Oldmana i coś nam podpowiada, że Akademia go doceni. (Focus Features)

"Lady Bird", niezależny film w rezyserii Grety Gerwig zbiera świetne recenzje i może okazać się niespodziewanym faworytem oscarowego wyścigu. Pytanie tylko, czy ten znakomity dramat o dojrzewaniu nie jest zbyt kameralnym kinem jak na Oscary. (A24)

Jesli aktorka otrzyma nominację za rolę w “Lady Bird”, to będzie już 3. wyróżnienie dla tej młodej aktorki przyznane przez Akademię! (A24)

Czy Daniel Day-Lewis kiedykolwiek nie zasługiwał na Oscara? Jego ostatnia rola jest wyjątkowo szczególna, ponieważ ma być jego ostatnią rolą w karierze. (Focus Features)

James Franco nigdy nie zawojował Oscarów, ale teraz ma na to szansę. Znakomita rola nowego Eda Wooda w “The Disaster Artist” pokazuje, że mamy do czynienia ze znakomitym aktorem. (New Line Cinema)

W “Ja, Tonya.” Robbie wciela się w Tonyę Harding, amerykańską łyżwiarkę, która zamieszana była w jeden z największych skandali w historii amerykańskiego sportu i to, co zrobiła w tej roli, poprostu zwala z nóg. Hedyny problem polega na tym, że jest to film, który zdążył już podzielić widownię i jest dość kontrowersyjny. (Clubhouse Pictures)

Spośród wszystkich komiksowych blockbusterów 2017 ten ma chyba największe szanse na nominację ze względu na wojenne tło wydarzeń i nieco poważniejszy ton od reszty filmów z tej kategorii. (Warner Bros.)

Krytycy uznają nową część gwiezdnej sagi za najlepszą jej część od czasów "Imperiumn kontratakuje". Pytanie tylko, czy Akademia podziela ich opinie? (Walt Disney Studios)