Piloty kochanych seriali, które w niczym ich nie przypominały
1/10
Czasami odcinki pilotażowe seriali wcale nie przypominają produkcji, którymi później się stają. Zanim dostaną zielone światło i trafią na antenę, wiele rzeczy może się zmienić - aktorzy, role, pomysły, a nawet całe koncepcje. Poznajcie 9 kultowych seriali, których (niewyemitowane w telewizji) piloty zapowiadały zupełnie inne produkcje... (BBC)
Sherlock
2/10
Choć fabuła pilota serialu przypomina tę z odcinka pierwszego, niemal wszystkie sceny są w nich inne. W ocinku pilotażowym Sherlock zostaje m. in. odurzony przez zabójcę, oglądamy gonitwę po dachach, a Angelo gra zupełnie inny aktor. Jest też kilka innych różnic, które sprawiają, że w porównaniu z 1. odcinkiem pilot wydaje się, no cóż, dość dziwny... (BBC)
Świat według Bundych
3/10
Wyobrażacie sobie ten serial bez Christiny Applegate w roli Kelly i Davida Faustino w roli Buda? My też nie. A mimo to w pilocie ich role grali zupełnie inni aktorzy. Z braku chemii między dzieciakami, a ich rodzicami postanowiono tych pierwszych zastąpić. Reszta jest już historią. (Fox)
Buffy postrach wampirów
4/10
Wszyscy ubóstwiamy Alyson Hannigan jako Willow - to ikoniczna rola. Trudno sobie wyobrazić w niej kogoś innego, a mimo to w pilocie grała ją... Riff Regan. Ponadto, w odcinku pilotażowym nasi bohaterowie uczęszczali do Berryman High, które miało dyrektora, który bardzo różnił się charakterem od tego, którzy trząsł Sunnydale High (do którego nasi protagoniści uczęszczali w serialu). (Getty Images)
Czarodziejki
5/10
W pilocie nie było Alyssy Milano! Phoebe Halliwell grana była przez Lori Rom. Andy'ego grał również ktoś inny. (Getty Images)
Pełna chata
6/10
W pilocie nie było Boba Sageta! Na szczęście, sceny z Johnem Poseyem (który to pierwotnie miał grać Tannera) nakręcono jeszcze raz z Sagetem. Reszta pozostała bez zmian. I tak narodziła się "Pełna chata", którą znamy i kochamy. (Getty Images)
Teoria wielkiego podrywu
7/10
Pilot zapowiadał ZUPEŁNIE inny serial. Po pierwsze, nie ma w nim Howarda i Raja. Zamiast nich, Leonard i Sheldon kumplują się z dziewczyną - Gildą. Na dodatek bohaterka, która później ewoluowała w Penny - wyrzucona z domu przez faceta Katie - namawia bohaterów, aby pozwolili jej się do nich wprowadzić. I jest znacznie bardziej wyrachowana niż Penny. Aha, i wspomnieliśmy, że pilot zaczyna się w... banku spermy? (CBS)
30 Rock
8/10
W pilocie Jennę Maroney zagrała Rachel Dratch! Biorąc pod uwagę jej mocne strony i parcie szkło oraz gigantyczne ego granej przez nią bohaterki, trudno nie uznać, że nie był to najlepszy wybór do tej roli. Na szczęście, w serialu zastąpiła ją Jane Krakowski i stworzyła bohaterkę, którą kochaliśmy nienawidzić. (NBC)
Star Trek
9/10
Gdy NBC zamówiło pierwszego pilota serialu w 1964, ze znanych i kochanych bohaterów pojawiał się w nim jedynie Spock. Miał jednak zupełnie inną osobowość niż ten, którego znamy i kochamy. Był znacznie bardziej naiwny i żądny przygód. A kto dowodził statkiem Enterprise? Kapitan... Christopher Pike! (NBC)
Power Rangers
10/10
W pilocie serialu, który zna chyba każde dziecko urodzone w latach 80. Trini i Czacha grani byli przez zupełnie innych aktorów. Ponadto, zamiast sklepu z sokami u Erniego, nasi bohaterowie przesiadywali w kręgielni. No i walki były znacznie bardziej brutalne. Aha, i Zordon nazywał się... Zoltar! (20th Century Fox)
1/10
Czasami odcinki pilotażowe seriali wcale nie przypominają produkcji, którymi później się stają. Zanim dostaną zielone światło i trafią na antenę, wiele rzeczy może się zmienić - aktorzy, role, pomysły, a nawet całe koncepcje. Poznajcie 9 kultowych seriali, których (niewyemitowane w telewizji) piloty zapowiadały zupełnie inne produkcje... (BBC)
Sherlock
2/10
Choć fabuła pilota serialu przypomina tę z odcinka pierwszego, niemal wszystkie sceny są w nich inne. W ocinku pilotażowym Sherlock zostaje m. in. odurzony przez zabójcę, oglądamy gonitwę po dachach, a Angelo gra zupełnie inny aktor. Jest też kilka innych różnic, które sprawiają, że w porównaniu z 1. odcinkiem pilot wydaje się, no cóż, dość dziwny... (BBC)
Świat według Bundych
3/10
Wyobrażacie sobie ten serial bez Christiny Applegate w roli Kelly i Davida Faustino w roli Buda? My też nie. A mimo to w pilocie ich role grali zupełnie inni aktorzy. Z braku chemii między dzieciakami, a ich rodzicami postanowiono tych pierwszych zastąpić. Reszta jest już historią. (Fox)
Buffy postrach wampirów
4/10
Wszyscy ubóstwiamy Alyson Hannigan jako Willow - to ikoniczna rola. Trudno sobie wyobrazić w niej kogoś innego, a mimo to w pilocie grała ją... Riff Regan. Ponadto, w odcinku pilotażowym nasi bohaterowie uczęszczali do Berryman High, które miało dyrektora, który bardzo różnił się charakterem od tego, którzy trząsł Sunnydale High (do którego nasi protagoniści uczęszczali w serialu). (Getty Images)
Czarodziejki
5/10
W pilocie nie było Alyssy Milano! Phoebe Halliwell grana była przez Lori Rom. Andy'ego grał również ktoś inny. (Getty Images)
Pełna chata
6/10
W pilocie nie było Boba Sageta! Na szczęście, sceny z Johnem Poseyem (który to pierwotnie miał grać Tannera) nakręcono jeszcze raz z Sagetem. Reszta pozostała bez zmian. I tak narodziła się "Pełna chata", którą znamy i kochamy. (Getty Images)
Teoria wielkiego podrywu
7/10
Pilot zapowiadał ZUPEŁNIE inny serial. Po pierwsze, nie ma w nim Howarda i Raja. Zamiast nich, Leonard i Sheldon kumplują się z dziewczyną - Gildą. Na dodatek bohaterka, która później ewoluowała w Penny - wyrzucona z domu przez faceta Katie - namawia bohaterów, aby pozwolili jej się do nich wprowadzić. I jest znacznie bardziej wyrachowana niż Penny. Aha, i wspomnieliśmy, że pilot zaczyna się w... banku spermy? (CBS)
30 Rock
8/10
W pilocie Jennę Maroney zagrała Rachel Dratch! Biorąc pod uwagę jej mocne strony i parcie szkło oraz gigantyczne ego granej przez nią bohaterki, trudno nie uznać, że nie był to najlepszy wybór do tej roli. Na szczęście, w serialu zastąpiła ją Jane Krakowski i stworzyła bohaterkę, którą kochaliśmy nienawidzić. (NBC)
Star Trek
9/10
Gdy NBC zamówiło pierwszego pilota serialu w 1964, ze znanych i kochanych bohaterów pojawiał się w nim jedynie Spock. Miał jednak zupełnie inną osobowość niż ten, którego znamy i kochamy. Był znacznie bardziej naiwny i żądny przygód. A kto dowodził statkiem Enterprise? Kapitan... Christopher Pike! (NBC)
Power Rangers
10/10
W pilocie serialu, który zna chyba każde dziecko urodzone w latach 80. Trini i Czacha grani byli przez zupełnie innych aktorów. Ponadto, zamiast sklepu z sokami u Erniego, nasi bohaterowie przesiadywali w kręgielni. No i walki były znacznie bardziej brutalne. Aha, i Zordon nazywał się... Zoltar! (20th Century Fox)