Plakaty, które naprawdę wkurzyły fanów...
1/11
Czy głównym zadaniem plakatu nie jest przykuwanie uwagi? Jeśli tak, to te z naszej galerii zdecydowanie ją przykuwają, problem w tym, że ze złych powodów. Oto dlaczego fanom wyjątkowo się nie podobały... (Warner Bros. Pictures)
Tomb Raider
2/11
Co się stało z szyją Lary? Niektórym fanom przypomina na tym plakacie velociraptora albo żyrafę. Już kiedy myśleliśmy, że Lara przestanie być bezosobową pięknością, twórcy plakatu zrobili wszystko, co w ich mocy, żeby skoncetrować uwagę wszystkich na jej wyglądzie. Brawo. (Warner Bros. Pictures)
Miś Yogi
3/11
Buzzfeed, Huffington Post, Collider i kilka innych portali od razu zwróciło uwagę na slogan filmu, w którym dopatrzyli się skojarzenia z kulturą gejowską. A to dlatego, że w środowiskach LGBT słowo "bear" oznacza pulchnego, rosłego, owłosionego homoseksualnego mężczyznę. W połączeniu z niefortunną pozą miśków na plakacie reszta skojarzeń nasuwa się sama. Jednych widzów ten "zbieg okoliczności" rozbawił, a innych obruszył. (Warner Bros. Pictures)
Dziewczyna z tatuażem
4/11
Nie chodzi jedynie o to, ze na plakacie Lisbeth, twarda feministka, pojawia się topless w objęciach całkowicie ubranego Daniela Craiga. Całośc wypada fatalnie przede wszystkim dlatego, że Lisbeth Salander jest ofiarą molestowania i gwałtu. (Columbia Pictures)
Avatar
5/11
Nie jest to zbyt kreatywny plakat, ale działa. Poza czcionką. Jeśli o nią chodzi, to naprawdę trudno zrozumieć, dlaczego zdecydowano się na Papyrus, jedną z najbardziej pogardzanych i obśmiewanych czcionek, zaraz obok Comic Sans. Jest kiczowata, nudna i nieustannie używana w złych kontekstach. Graficy jej nienawidzą i w sieci istnieją całe strony poświęcone tropieniu jej bezzasadnych zastosowań. (20th Century Fox)
mother!
6/11
Ponieważ film podzielił widownię, studio zdecydowało, że plakat obrazu również powinien być kontrowersyjny. Chyba jednak przedobrzyli, ponieważ nawet fani filmu uznali promocję za pomocą przemocy domowej za "obrzydliwą". Jeden z dziennikarzy powiedział, że niezależnie od tego, co uważa się o filmie, pojawiająca się w nim przemoc domowa nie powinno być wehikułem promocyjnym "Mother!". (Paramount Pictures)
X-Men: Apocalypse
7/11
Na mocno skrytykowanym plakacie filmu widzimy Apocalypse'a, który dusi Mystique. Może i Mystique i Apocalypse są oboje niebieskimi mutantami, ale epatowanie na plakacie filmu z kategorią wiekową PG-13 przemocą wobec kobiet nie zostało zbyt dobrze odebrane przez fanów. (20th Century Fox)
Nina
8/11
Fani Simone potrafili porównywać makijaż Saldany do tzw. "blackface" (czyli uznawanego za rasistowskie malowania twarzy osób białych na czarno) i byli zdumieni, dlaczego Hollywood nie obsadziło w tej roli kogoś, kto bardziej przypomina Ninę, np. Violę Davis albo Whoopi Goldberg. (RLJ Entertainment )
Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy (chiński plakat)
9/11
Chiński plakat przeboju różni od reszty jeden szczegół: choć Finn jest jednym z głównych bohaterów w filmie, jego sylwetka jest w porównaniu do reszty maleńka, niewiele większa od kapitan Phasmay, która pojawia się w filmie dosłownie na moment. (Disney)
Gorący towar
10/11
Spójrzcie na brytyjski plakat filmu bez patrzenia na nazwiska i powiedzcie nam, czy jesteście w stanie powiedzieć, kto w nim gra. Aktorka po lewej to z pewnością Sandra Bullock, ale kim jest ta po prawej? Ktoś tu naprawdę przesadził z Photoshopem... (20th Century Fox)
Spider-Man: Homecoming
11/11
Nie dość, że bohaterowie pojawiają się na plakacie w dwóch wersjach: w kostiumie i bez - bez powodu, to na dodatek wygląda jak totalna amatorka. (Disney)
1/11
Czy głównym zadaniem plakatu nie jest przykuwanie uwagi? Jeśli tak, to te z naszej galerii zdecydowanie ją przykuwają, problem w tym, że ze złych powodów. Oto dlaczego fanom wyjątkowo się nie podobały... (Warner Bros. Pictures)
Tomb Raider
2/11
Co się stało z szyją Lary? Niektórym fanom przypomina na tym plakacie velociraptora albo żyrafę. Już kiedy myśleliśmy, że Lara przestanie być bezosobową pięknością, twórcy plakatu zrobili wszystko, co w ich mocy, żeby skoncetrować uwagę wszystkich na jej wyglądzie. Brawo. (Warner Bros. Pictures)
Miś Yogi
3/11
Buzzfeed, Huffington Post, Collider i kilka innych portali od razu zwróciło uwagę na slogan filmu, w którym dopatrzyli się skojarzenia z kulturą gejowską. A to dlatego, że w środowiskach LGBT słowo "bear" oznacza pulchnego, rosłego, owłosionego homoseksualnego mężczyznę. W połączeniu z niefortunną pozą miśków na plakacie reszta skojarzeń nasuwa się sama. Jednych widzów ten "zbieg okoliczności" rozbawił, a innych obruszył. (Warner Bros. Pictures)
Dziewczyna z tatuażem
4/11
Nie chodzi jedynie o to, ze na plakacie Lisbeth, twarda feministka, pojawia się topless w objęciach całkowicie ubranego Daniela Craiga. Całośc wypada fatalnie przede wszystkim dlatego, że Lisbeth Salander jest ofiarą molestowania i gwałtu. (Columbia Pictures)
Avatar
5/11
Nie jest to zbyt kreatywny plakat, ale działa. Poza czcionką. Jeśli o nią chodzi, to naprawdę trudno zrozumieć, dlaczego zdecydowano się na Papyrus, jedną z najbardziej pogardzanych i obśmiewanych czcionek, zaraz obok Comic Sans. Jest kiczowata, nudna i nieustannie używana w złych kontekstach. Graficy jej nienawidzą i w sieci istnieją całe strony poświęcone tropieniu jej bezzasadnych zastosowań. (20th Century Fox)
mother!
6/11
Ponieważ film podzielił widownię, studio zdecydowało, że plakat obrazu również powinien być kontrowersyjny. Chyba jednak przedobrzyli, ponieważ nawet fani filmu uznali promocję za pomocą przemocy domowej za "obrzydliwą". Jeden z dziennikarzy powiedział, że niezależnie od tego, co uważa się o filmie, pojawiająca się w nim przemoc domowa nie powinno być wehikułem promocyjnym "Mother!". (Paramount Pictures)
X-Men: Apocalypse
7/11
Na mocno skrytykowanym plakacie filmu widzimy Apocalypse'a, który dusi Mystique. Może i Mystique i Apocalypse są oboje niebieskimi mutantami, ale epatowanie na plakacie filmu z kategorią wiekową PG-13 przemocą wobec kobiet nie zostało zbyt dobrze odebrane przez fanów. (20th Century Fox)
Nina
8/11
Fani Simone potrafili porównywać makijaż Saldany do tzw. "blackface" (czyli uznawanego za rasistowskie malowania twarzy osób białych na czarno) i byli zdumieni, dlaczego Hollywood nie obsadziło w tej roli kogoś, kto bardziej przypomina Ninę, np. Violę Davis albo Whoopi Goldberg. (RLJ Entertainment )
Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy (chiński plakat)
9/11
Chiński plakat przeboju różni od reszty jeden szczegół: choć Finn jest jednym z głównych bohaterów w filmie, jego sylwetka jest w porównaniu do reszty maleńka, niewiele większa od kapitan Phasmay, która pojawia się w filmie dosłownie na moment. (Disney)
Gorący towar
10/11
Spójrzcie na brytyjski plakat filmu bez patrzenia na nazwiska i powiedzcie nam, czy jesteście w stanie powiedzieć, kto w nim gra. Aktorka po lewej to z pewnością Sandra Bullock, ale kim jest ta po prawej? Ktoś tu naprawdę przesadził z Photoshopem... (20th Century Fox)
Spider-Man: Homecoming
11/11
Nie dość, że bohaterowie pojawiają się na plakacie w dwóch wersjach: w kostiumie i bez - bez powodu, to na dodatek wygląda jak totalna amatorka. (Disney)