W rolach psychopatów nie mają sobie równych!

Mówi się, że film jest taki jak jego czarny charakter. Role łotrów stanowią niesamowite pole do popisu dla aktorów i aktorek. Pewnie właśnie dlatego niektóre gwiazdy dosłownie przepadają za graniem łajdaków! O kim mowa? Sprawdźcie! (Warner Bros./ Warner Bros./ Columbia Pictures)

Ta pani kocha wywoływać u nas ciarki na plecach. Od Alex Foster w “Fatalnym zauroczeniu", przez Cruellę DeMon w “101 dalmatyńczykach", aż po Patricię z “Układów” - Close zyskała sporą sławę dzięki swoim kreacjom czarnych charakterów. (Buena Vista Pictures/ FX)

Na co dzień wydaje się być przemiłym gościem, ale na ekranie stworzył mnóstwo przerażających postaci. Wystarczy wspomnieć Martina Thiela z “Prawa i sprawiedliwości”, bezdusznego Seana Nokesa z “Uśpionych” i Sebastian Caine z “Człowieka widmo”, żeby wiedzieć, że z nim nie warto zadzierać. (Buena Vista Pictures/ Columbia Pictures)

Dafoe ma na koncie niezliczoną ilość ról łotrów i psychopatów - Bobby Peru z "Dzikości serca", Eric Masters z “Żyć i umrzeć w Los Angeles” czy choćby Green Goblin ze “Spider-Mana” - każda z tych kreacji bardzo zapada w pamięć. (Columbia Pictures/ The Samuel Goldwyn Company)

Lewis zostawił po sobie nie lada ślad w Hollywood - nikt tak jak on nie poświęca się roli! Jemu niestraszne jest żadne wyzwanie i właśnie dzięki swojej odwadze zdolny jest tworzyć tak wybitne kreacji jak choćby rola Daniela Plainview z “Aż poleje się krew”. (Miramax films/ Miramax)

Rolą Franka Bootha w filmie Davida Lyncha “Blue Velvet” Hopper pokazał światu jak, obmierzły i przerażający może być czarny charakter. Przerażał nas również w filmach “Speed”, "Wodny świat" czy serialu “24”. (20th Century Fox/ De Laurentiis Entertainment Group)

Aktor kocha bawić rolami łotrów, co widać doskonale w filmach "Niebezpieczne związki”, “Na linii ognia” czy “Con Air”. (Warner Bros./ Buena Vista Pictures)

Irons, który wyznał, że pociągają go role czarnych charakterów, opanował sztukę wywoływania ciarek na plecach widzów do perfekcji! Świadczą o tym niezapomniane role Alana Rikkina w “Assassin’s Creed” czy Simona Grubera w 3. “Szklanej pułapce”. (20th Century Fox/ Buena Vista International)

Aktor, który dał nam jedną z najlepszych wersji Draculi w historii kina (w filmie “Dracula”), ma smykałkę do grania potworów. Możecie go również pamiętać z roli Masona Vergery w “Hannibalu” czy czarnego charakteru w “Piątym elemencie” albo szurniętego Normana Stansfielda z "Leona Zawodowca". (Columbia Pictures/ Gaumont Buena Vista International)

Z 200 rolami na koncie nietrudno o imponującą listę ról łotrów. Lee to prawdziwa legenda i jeden z najlepszych odtwórców ról czarnych charakterów (takich jak Francisco Scaramanga, Dracula, Saruman czy hrabia Dooku) w historii. (New Line Cinema/ Walt Disney Studios)

Spacey wcielił się m. in. w przerażającego Johna Doe w “Siedem”, Lexa Luthora w filmie “Superman: Powrót", Verbala Kinta w “Podejrzanych” czy, równie charyzmatycznego co bezwzględnego, Franka Underwooda w “House of Cards”. (Gramercy Pictures/ Warner Bros. Pictures)

Angielski aktor nie znosił metki dyżurnego czarnego charakteru, mimo że jego filmografia przepełniona jest takimi rolami - Hans Gruber ze “Szklanej pułapki”, szeryf z Nottingham z “Robin Hooda" czy Elliot Marston z “Quigleya na Antypodach”. (20th Century Fox/ Warner Bros.)

Jego czarne charaktery to paliwo dla koszmarów! Jack Torrance z “Lśnienia”, Joker z "Batmana" Tima Burtona, Płk. Nathan R. Jessup z "Ludzi honoru" i Frank Costello z “Infiltracji” to zaledwie kilka przykładów jego niezwykłego talentu do grania łotrów! (Warner Bros./ Warner Bros.)

Po tym, jak zobaczyliśmy go w rolach Musawi'ego z “Syriany”, Archy'ego z “RocknRolla” i Lorda Blackwooda w “Sherlocku Holmesie” uznaliśmy, że nie chcielibyśmy stanąć z nim oko w oko w jakimś filmowym ciemnym zaułku. (Warner Bros. Pictures/ Warner Bros. Pictures)

Jego nietypowa uroda czyni go idealnym kandydatem do roli łotrów, czego dowiódł rolami m. in. w "Powrocie Batmana", “Romance and Cigarettes” i “Żonach ze Stepford”. (Warner Bros./ Warner Bros.)

Dzięki roli Alexa DeLarge w “Mechanicznej pomarańczy” zapisał się złotym zgłoskami w panteonie kinowych łajdaków, ale to zaledwie ułamek łotrów, które zagrał. Nie zapominajmy o rolach Toliana Sorana w “Star Trek Generations”, Kesslee'a z “Tank Girl” i tytułowego bohatera “Kaliguli”. (Warner Bros./ United Artists)